
Pracownicy budowlani w całej Polsce ! ogłoszenia praca, stanowiska - stawki za 1h pracy - wszystkie województwa - oferty
Komentarz rynek pracy w budownictwie 2021
Oferty Pracy › Rynek Pracy 2021 › Komentarz rynek pracy w budownictwie 2021 › Rynek pracy w budownictwie w 2021 roku ( analiza )

Najbardziej w roku 2021 brakowało firmom murarzy, zbrojarzy, cieśli, wykończeniowców i instalatorów wod-kan-gaz. To priorytet w branży budowlanej. W niektórych regionach operując województwami niemal 95% firm twierdziło że chętnie zatrudni takich fachowców. Tak duże zapotrzebowanie było zapotrzebowanie na ludzi do pracy nie tylko w budownictwie, ale także w innych branżach do których budowlańcy uciekali ( np branże magazynowe, spedycyjne itd). To spowodowały, że od maja szacowane przez nas bezrobocie wśród ludzi poszukujących pracy w budownictwie spadło do 1%...

Jak popatrzymy na nasz wykres u dołu to dopiero październik przyniósł znaczący wzrost płac w budownictwie, który i tak nie utrzymał się do końca roku. To porażka branży dlatego, że budownictwo ze względu na swoją specyfikę ( sezonowość, duże ryzyko działalności, niestabilność finansową ) powinno wyraźnie płacić więcej w kwocie netto ( na rękę ) niż w innych gałęziach robotnikom. Tak było do 2018 roku później silne windowanie płac minimalnych i braki ludzi do pracy nawet do najprostszych zadań doprowadziło do spłaszczenia wynagrodzeń. Dzisiaj zemściło się to kompletnym brakiem ludzi do pracy. Co ważne każde pogorszenie rynku pracy uderzy w płace już pracujących ( tak było w latach 2012-14 gdzie średnie płace spadły do niemal minimalnych wynagrodzeń...

Prognozy 2022 .:
W 2022 roku spodziewamy się pogorszenia rynku pracy. Wydaje się, że budownictwo już nie ma tych bodźców do rozwoju które miały: tanie kredyty, ucieczka kapitału w nieruchomości, znaczne środki z perspektywy UE w rękach samorządów. To wszystko się rozleciało przez nieodpowiedzialną politykę rządu. Bez środków naprawczych UE dalej ten wózek będzie jechał znacznie wolniej. Do tego zmiany podatkowe NOWY ŁAD dla wielu firm stanie się dodatkowym obciążeniem finansowym co utrudni wzrost wyższych specjalistycznych płac , może to zmniejszyć atrakcyjność pracy w budownictwie właśnie dla fachowców. Zwłaszcza jeśli inne sektory będą sobie radzić lepiej. Z rozmów z firmami optymizmu nie ma. A niepewność to zawsze oznacza brak inwestycji i wyhamowanie rozwoju. Czy uda się utrzymać tak niską stopę bezrobocia w branży jak w 2021 roku jest wątpliwe, tak niskie bezrobocie w tym roku zaskoczyło wielu analityków więc w 22 roku też mogą być niespodzianki...
Od początku 2021 roku było wiadomo, że rynek pracy w budownictwie będzie korzystny dla pracowników ( tzn. że miejsc pracy będzie dużo i w każdym regionie Polski ). Natomiast pracownicy specjaliści mieli poczucie niedowartościowania w górnym zakresie płac. To rok dalszego spłaszczania wynagrodzeń ( rosły płace minimalne i spadały lub stały w miejscu płace najwyższe ). Przez cały rok tylko w lipcu był zauważalny
wzrost liczby osób szukających pracy w budownictwie. W pozostałych miesiącach trwał ciągły spadek osób szukających pracy w naszej branży. To utrzymało wg naszych analityków ok 1% bardzo niski poziom bezrobocia w branży. To oznacza, że praca była dla wszystkich którzy chcieli pracować. Olbrzymie potrzeby kadrowe firm nie zaspokajali rodzimi pracownicy, na budowach dominował często język rosyjski lub ukraiński a i to potrzeby kadrowe w firmach były niezaspokojone . Niestety pandemia nadal utrudniała pozyskanie pracowników ze wschodu czy w ogóle z zagranicy stąd coraz większe niedobory kadr. Doszło do tego, że niemal przez cały rok zapotrzebowanie na kadry robotnicze w firmach nie było niższe niż 69% ankietowanych ( styczeń ). Polskie małe i średnie firmy budowlane stały się jeszcze mniejsze i mniej wydolne. Praca na kilku budowach na raz to w 2021 roku wyjątek. Kwietniowy lockdown był ostatnim miesiącem zamknięcia gospodarki w roku 2021. Po nim nastąpił znaczny wzrost gospodarczy i zapotrzebowanie na pracowników już tylko rosło niemal do listopada. Takiego tempa nie miały jednak średnie płace w budownictwie, które dopiero w październiku wyraźnie poszybowały w górę. czyli w momencie kiedy rząd, samorządy i cześć budżetówki w niektórych działach przyznała sobie spore podwyżki. To był także moment w którym w końcu wszyscy zauważyli olbrzymi wzrost cen na rynku. Niestety na koniec roku 2021 średnie płace w budownictwie były tylko 0,3% wyższe niż w ub roku, a w porówanianiu wszystkich miesięcy rok do roku wynika spadek średnich płac nawet o -3%. Ale co ważne płace najniższe istotnie wzrosły o ok 9%, ale płace dla specjalistów wyraźnie spadły w kilku branżach: tynkarze, posadzkarze, cieśle, glazurnicy. Za to wyraźnie wzrosły stawki dla brukarzy, instalatorów wod-kan-gaz , murarzy i ociepleniowców. W pozostałych zawodach raczej spadek średnich płac był niewielki. Tu jedna uwaga, którą rozpowszechniają firmy: robotnicy coraz więcej kosztują. To prawda koszty pracy rosną, ale płace robotnicze już nie bardzo...


Najbardziej w roku 2021 brakowało firmom murarzy, zbrojarzy, cieśli, wykończeniowców i instalatorów wod-kan-gaz. To priorytet w branży budowlanej. W niektórych regionach operując województwami niemal 95% firm twierdziło że chętnie zatrudni takich fachowców. Tak duże zapotrzebowanie było zapotrzebowanie na ludzi do pracy nie tylko w budownictwie, ale także w innych branżach do których budowlańcy uciekali ( np branże magazynowe, spedycyjne itd). To spowodowały, że od maja szacowane przez nas bezrobocie wśród ludzi poszukujących pracy w budownictwie spadło do 1%...

W rozporządzeniu resortu pracy ustalono, że najniższa krajowa płaca w 2021 roku wynosi 2800 zł brutto, czyli na umowę o pracę 2062 zł do ręki
(netto). Ustalona kwota płacy minimalnej stanowi ok. 53,2 proc.
przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce krajowej. Jest to o 7,7 proc.
wzrost minimalnego wynagrodzenia w stosunku do poprzedniego roku. Z
początkiem roku wzrosła też minimalna stawka godzinowa z 17,00 do 18,30
zł dla określonych umów cywilnoprawnych. Wraz z podniesieniem
minimalnego wynagrodzenia za pracę wzrosła także minimalna stawka
godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych (umowa zlecenie). Jej
wysokość jest waloryzowana o wskaźnik wzrostu minimalnego wynagrodzenia
za pracę. Rząd ustalił, że minimalna stawka godzinowa w 2021 roku wynosi
18,30 zł brutto. Co stanowi kwotę w podstawowym wymiarze ( 8 godzinny dzień pracy ) ok 14 zł netto/h.
Bezrobocie średnioroczne wśród robotników budowlanych w poszczególnych latach

Jak popatrzymy na nasz wykres u dołu to dopiero październik przyniósł znaczący wzrost płac w budownictwie, który i tak nie utrzymał się do końca roku. To porażka branży dlatego, że budownictwo ze względu na swoją specyfikę ( sezonowość, duże ryzyko działalności, niestabilność finansową ) powinno wyraźnie płacić więcej w kwocie netto ( na rękę ) niż w innych gałęziach robotnikom. Tak było do 2018 roku później silne windowanie płac minimalnych i braki ludzi do pracy nawet do najprostszych zadań doprowadziło do spłaszczenia wynagrodzeń. Dzisiaj zemściło się to kompletnym brakiem ludzi do pracy. Co ważne każde pogorszenie rynku pracy uderzy w płace już pracujących ( tak było w latach 2012-14 gdzie średnie płace spadły do niemal minimalnych wynagrodzeń...

Najwięcej zarabiali w 2021 roku tynkarze średnio ok 4700 zł netto, a także posadzkarze ponad 4300 zł netto. Wyższe wynagrodzenia w porównaniu do innych były także dla operatorów maszyn ponad 3600 zł netto i murarzy. Natomiast płace dla niewykwalifikowanych nie były niższe w wymiarze miesięcznym niż 2295 zł netto. Średnie wynagrodzenie w budownictwie w 2021 roku to 3020 zł netto ( na rękę ). I jeszcze trzeba wspomnieć o wysokich wynagrodzeniach w takich regionach jak mazowieckie, małopolskie i śląskie. A także dużo niższych w województwach świętokrzyskim i opolskim. Różnica wynagrodzeń miedzy tymi skrajnymi regionami wynosiła często nawet 25%.

Spadek dynamik wzrostu płac jest bardzo widoczny. Nie spodziewamy się dalszego spadku płac w 2022 roku, ze względu na inflację. Po prostu firmy nie mogą już płacić mniej. Ale wystarczy, że
wzrost płac będzie mniejszy niż inflacja to robotnicy i tak stracą...


Płace zostały
wyliczone na podstawie proponowanych stawek za godzinę pracy fizycznej
netto ( na rękę ) rejestrowanych przez 12 miesięcy w wybranych przez nas
zawodach we wszystkich województwach w Polsce. Dotyczą 8 godzinnego
dnia pracy z dwoma sobotami w miesiącu. W szczycie sezonu pracownicy
budowlani nierzadko pracują po 10 godzin wówczas wynagrodzenia będą
wyższe. Stawki są przez nas rejestrowane na podstawie ogłoszeń
pracowniczych firm zarejestrowanych w naszym systemie.
Prognozy 2022 .:
W 2022 roku spodziewamy się pogorszenia rynku pracy. Wydaje się, że budownictwo już nie ma tych bodźców do rozwoju które miały: tanie kredyty, ucieczka kapitału w nieruchomości, znaczne środki z perspektywy UE w rękach samorządów. To wszystko się rozleciało przez nieodpowiedzialną politykę rządu. Bez środków naprawczych UE dalej ten wózek będzie jechał znacznie wolniej. Do tego zmiany podatkowe NOWY ŁAD dla wielu firm stanie się dodatkowym obciążeniem finansowym co utrudni wzrost wyższych specjalistycznych płac , może to zmniejszyć atrakcyjność pracy w budownictwie właśnie dla fachowców. Zwłaszcza jeśli inne sektory będą sobie radzić lepiej. Z rozmów z firmami optymizmu nie ma. A niepewność to zawsze oznacza brak inwestycji i wyhamowanie rozwoju. Czy uda się utrzymać tak niską stopę bezrobocia w branży jak w 2021 roku jest wątpliwe, tak niskie bezrobocie w tym roku zaskoczyło wielu analityków więc w 22 roku też mogą być niespodzianki...

Materiały budowlane