Rynek pracy w budownictwie: zapotrzebowanie i podaż pracowników w zawodach budowlanych. Sierpień 2021 Wskaźniki bezrobocia wśród poszukujących pracy fizycznej w budownictwie.

2021-08-27

W sierpniu wyraźnie spadło zapotrzebowanie na robotników zwłaszcza w branżach: tynkarskiej, posadzkarskiej, ogrodzeniowej i ogrodniczej. Niestety nie zmienia to olbrzymiego deficytu kadr w budownictwie. Wg naszych wskaźników aż 83% firm jeszcze poszukuje robotników do pracy, a bezrobocie w branży oceniamy na 1%. Tym bardziej że w sierpniu spadła liczba osób poszukujących pracy co wydawało się mało prawdopodobne. Nasi analitycy zakładają dalszy spadek zapotrzebowania na robotników budowlanych, ale ich podaż nie będzie za bardzo rosnąć. Do końca roku poziom bezrobocia w branży najwyżej sięgnie średniej w kraju. Jednym słowem rynek pracy dla robotników budowlanych będzie nadal duży. W sierpniu największym zainteresowaniem firm cieszyli się: wykończeniowcy, murarze, zbrojarze i cieśle. Duży popyt był także na dociepleniowców, dekarzy i instalatorów wod-kan-gaz. Największym rynkiem pracy pozostaje województwo mazowieckie i nieco mniejszym małopolskie. Najmniejszy rynek pracy jest w tej chwili w województwie lubuskim, ale i tam blisko 30% firm szuka robotników budowlanych...

Płace (zarobki ) pracowników fizycznych Sierpień 2021 ( stawki za godzinę pracy ) dotyczą pracowników fizycznych w zawodach murarz, cieśla szalunkowy, zbrojarz, brukarz, glazurnik (płytkarz), monter g-k, ociepleniowiec, tynkarz, posadzkarz, hydraulik, elektryk, operator koparki, ogrodnik, stolarz, dekarz, spawacz i inne. Stawki są uśrednione dla wszystkich zawodów w poszczególnych województwach.

• W sierpniu średnie stawki niższe niż w ub miesiącu
  


• Wzrosły płace dla elektryków
  


• Spłaszczanie wynagrodzeń trwa w najlepsze...
  

Stawki za pracę miały kilka fal w sierpniu od dużych spadków po wzrosty np w ostatnim tygodniu. Jednak średnia z miesiąca jest niższa niż w lipcu. To pokazuje, że jest problem ze wzrostem płac w budownictwie. Firmy bardzo narzekają na koszty, wysokie wynagrodzenia pracownicze, ale w rzeczywistości okazuje się, że owszem rosną stawki najniższe bo inaczej nikt by nie pracował ( robotnicy niewykwalifikowani ), ale za kwalifikacje firmy płacą stawki raczej ze średniej pułki. Efekt jest taki, że w 2021 roku średnia płaca netto w budownictwie na stanowiskach robotniczych jest jak na razie o -4,5% niższa niż w ub roku. Dlatego perspektywy kosztów pracy są dla firm negatywne. Stawki w budownictwie muszą rosnąć bo nie będzie miał kto pracować. Większy "efekt płacowy" jest jednak oczekiwany w przyszłym roku w sezonie. W sierpniu wzrosły stawki dla tylko dla elektryków, a niemal we wszystkich innych branżach średnie stawki za pracę były niższe niż w lipcu. Najwięcej nadal mogą zarobić tynkarze i posadzkarze, ale wysokie stawki ( w porównaniu do innych ) są także u operatorów maszyn, murarzy i elektryków. Najmniej firmy płacą stolarzom budowlanym, monterom, ślusarzom. Najwyższe proponowane płace mieliśmy w województwie mazowieckim ( im bliżej Warszawy tym wyższe stawki ) 20 zł netto/h i więcej. Najniższe w województwie lubuskim ok 15 zł netto/h czyli o 1/4 mniej niż w stołecznym. Nie sądzimy żeby stawki za pracę mocno spadły do końca roku, ale trend cięcia płac będzie. Wszystko zależeć będzie także od rynku budowlanego, a ten trochę zgasł w połowie roku i perspektywy w drugim półroczu 2021 są słabsze...

*metodologia: Stawki godzinowe za prace pochodzą z propozycji wyrażonych w ogłoszeniach pracowniczych firm zrzeszonych w systemie Wielkiebudowanie.pl. Są to stawki netto ( na rękę ) wyrażone bezpośrednio za 1h pracy lub przeliczone na podstawie wydajności z proponowanej miesięcznej pensji. Badanie nie wnika w oskładkowanie ZUS uposażenia. Istotne jest ile dostanie robotnik na rękę. Dane są aktualizowane co tydzień i publikowane.