
Wiadomości budowlane prosto z rynku ! aktualności ze wszystkich branż i regionów - serwis koniunktura na rynku budowlanym - co tydzień news
2021-07-31
Koniunktura w lipcu jeszcze trochę słabsza ?
Wg
GBW spadek koniunktury w lipcu jest widoczny, ale to nadal wyższy
poziom inwestycji niż w ub roku. Budownictwo usługowe pomimo
niezliczonych mankamentów wciąż kluczową siłą napędową gospodarki...
Według naszych wskaźników GBW koniunktura w budownictwie była o 6% wyższa niż w ub roku, ale aż o 9% słabsza niż w czerwcu. O tyle zanotowaliśmy mniej nowych inwestycji w naszych firmach. To oznacza, że w dalszym ciągu mamy wysoką koniunkturę w budownictwie, ale zdecydowanie pogarszającą się już drugi miesiąc. Być może na wakacje koniunktura spada w ostatnich latach i jest już inaczej niż w latach 2009-15, ale poziom inwestycji prywatnych teraz latam nie jest już pozytywnie zaskakujący. Wróciliśmy do koniunktury nieco większej niż w ub roku i latach poprzednich. Ale dwie branże zanotowały wyjątkowo dobry dla nich czas: wykończeniowa z 20% udziałem w rynku oraz instalacyjna wod-kan-gaz z niemal 30% wzrostem inwestycji powyżej średniorocznej. Za porażająco pogorszył się rynek w branży elewacyjno-ociepleniowej i tynkarskiej, ale branża murarska i budująca domy też ma zdecydowanie mniej zamówień niż na początku roku czy nawet wiosną. Szczególnie koniunktura
spadła w województwach: zachodniopomorskim i świętokrzyskim, ale rynek
pogorszył się nawet w takich województwach jak mazowieckie, pomorskie,
śląskie czy podkarpackie. Z drugiej strony w województwach małopolskim,
łódzkim, podlaskim, lubelskim czy opolskim koniunktura była znakomita
najlepsza od lat. Firmy budowlane pomimo wyraźnego spadku obrotów nadal
odnotowują je wyższe niż średnioroczna z małymi wyjątkami branżowymi np
elewacje czy tynki. A już absolutnie nie można mówić o braku rentowności
bo notujemy średnie marże netto na poziomie 34% a to nie jest najwyższa
rentowność. Firmy instalacyjne nadal dochodzą nawet do marż 60% i jak
widać na brak inwestorów nie narzekają. W lipcu wzrosły też znacząco
średnie ceny usług, które zrekompensowały przynajmniej na razie szybko
rosnące koszty we wszystkich sektorach: podrożały znacznie paliwa,
wzrosły koszty pracy dwukrotnie szybciej niż w ub latach drożeją sprzęt i
maszyny budowlane. Teraz w szczycie sezonu firmy sobie radzą
podwyżkami, ale po sezonie koszty staną się bardziej dokuczliwe. A nic
nie wskazuje żeby rynek pracy w budownictwie pogorszył się na tyle po
sezonie żeby firmy znów mogły "przycisnąć" wynagrodzenia. W lipcu
najbardziej dokuczliwe dla firm wg naszej naszej ankiety były brak ludzi
do pracy aż 52% ankietowanych, drugie w kolejności były wysokie koszty
pracy ( 18% ankietowanych firm). To pokazuje jak poważną bariera jest
nadal brak ludzi do pracy w budownictwie......



W większości branż budowlanych obroty w lipcu
przekraczały o niemal 30% średnią w roku. I chociaż to najgorszy wynik
od niemal 4 miesięcy to jednak są to obroty nadal wyższe od
średniorocznej.
Jedynie w branżach tynkarskiej i ociepleniowo - elewacyjnej spadek
obrotów wyniósł -20% poniżej średniej w roku. Za to nadal marże netto w
firmach budowlanych są wysokie, ale z uwagi na rosnące koszty już nie
rosną. Jak na okres wakacyjny kondycja finansowa firm budowlanych wciąż
jest niezła. W drugim półroczu wyniki finansowe będą jednak słabsze.
Spodziewamy się mniejszego wzrostu cen i wysokich kosztów działalności
gospodarczej...

W lipcu wakacje dały się we znaki szczególnie w województwach: mazowieckim, świętokrzyskim, zachodniopomorskim czy lubuskim. Tu odczuwalnie rynek budowlany był słabszy niż w czerwcu. Spadek nowych inwestycji zanotowaliśmy również w województwach: śląskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i podkarpackim, ale w mniejszym stopniu. Za to bardzo dobra koniunktura była w
województwach: opolskim, lubelskim, podlaskim, łódzkim czy małopolskim.
Średnia nowych inwestycji podczas wakacji jednak wyraźnie spadła i są
obawy, że koniec wakacji już jej za bardzo nie podniesie. Boom na nowe
domy czy mieszkania też będzie słabnąć. W lipcu najsłabszy rynek
mieliśmy w województwach świętokrzyskim i lubuskim, a województwo
mazowieckie straciło wyraźną pozycję lidera...

Koniunktura w lipcu jeszcze trochę słabsza ?
Wg
GBW spadek koniunktury w lipcu jest widoczny, ale to nadal wyższy
poziom inwestycji niż w ub roku. Budownictwo usługowe pomimo
niezliczonych mankamentów wciąż kluczową siłą napędową gospodarki...
Według naszych wskaźników GBW koniunktura w budownictwie była o 6% wyższa niż w ub roku, ale aż o 9% słabsza niż w czerwcu. O tyle zanotowaliśmy mniej nowych inwestycji w naszych firmach. To oznacza, że w dalszym ciągu mamy wysoką koniunkturę w budownictwie, ale zdecydowanie pogarszającą się już drugi miesiąc. Być może na wakacje koniunktura spada w ostatnich latach i jest już inaczej niż w latach 2009-15, ale poziom inwestycji prywatnych teraz latam nie jest już pozytywnie zaskakujący. Wróciliśmy do koniunktury nieco większej niż w ub roku i latach poprzednich. Ale dwie branże zanotowały wyjątkowo dobry dla nich czas: wykończeniowa z 20% udziałem w rynku oraz instalacyjna wod-kan-gaz z niemal 30% wzrostem inwestycji powyżej średniorocznej. Za porażająco pogorszył się rynek w branży elewacyjno-ociepleniowej i tynkarskiej, ale branża murarska i budująca domy też ma zdecydowanie mniej zamówień niż na początku roku czy nawet wiosną. Szczególnie koniunktura



W lipcu wzrosła liczba firm do dyspozycji inwestorów w ciągu kilku
tygodni, ale to nadal jest bardzo niski poziom. Na 65% firm trzeba
czekać nieraz dłużej niż miesiąc. W drugiej połowie sierpnia podaż firm
budowlanych wzrośnie, ale jednocześnie wzrośnie też popyt na nie. Nie
jest więc pewne czy do końca sezonu inwestorom będzie łatwiej wybrać
firmę. na razie jest to sytuacja dość krytyczna...

- Branża wykończeniowa w lipcu to 1/5 rynku
- Duży spadek inwestycji tynkarskich, ociepleniowych i ogrodzeniowych
- Firmy usługowe w lipcu ryzykują mniej
W lipcu utrzymywał się blisko 20% udział branży
wykończeniowej w rynku co obok branż instalacyjnej wod-kan-gaz,
elektrycznej, dekarskiej, posadzkarskiej, robót ziemnych i ogrodniczych
przekraczało średnią w roku. We wszystkich pozostałych branżach mieliśmy
do czynienia ze spadkiem poniżej średniej w roku. Szczególnie niski
udział w rynku był w branży ogrodzeniowej, tynkarskiej,
ociepleniowej, murarskiej i budowy domów. Ta ostatnia grupa miała tylko
minimalnie więcej zamówień niż w ub roku w lipcu, ale już mniej niż w
czerwcu br. Zamówienia na domy prywatne są nadal więc słabsze niż w ub
latach, ale inwestorzy na cele kapitałowe budują dalej ( nawet po kilka
domów w ciągu roku ). Zwracamy uwagę na fatalnie niską pozycję rynkową
firm tynkarskich i wyraźnie gorszą niż w ub miesiącach firm elewacyjnych...


Na koniec lipca spadło ryzyko działalności budowlanej, które rosło jak
rynek się pogarszał. Zatrzymanie tendencji spadkowej, wzrost cen usług i
poprawa na rynku pracy pod koniec lipca daje dodatkowe punkty firmom.
Jednak w branżach: ociepleniowej, murarskiej i tynkarskiej ryzyko
działalności jest nadal duże. Zwłaszcza w branży ociepleniowej ryzyko
jest bardzo duże...

- Obroty w firmach rosły najsłabiej od 4 miesięcy
- Rentowność prac budowlanych nadal wysoka, ale bez wzrostu
- Finanse firm wciąż dobre dające poczucie bezpieczeństwa
Wyniki finansowe firm GBW
metodologia: analiza każdego tygodnia skonstruowanym przez naszych informatyków specjalnym algorytmem:
więcej: próba, zakres, sposób działania
Cztery branże miały w lipcu obroty o 60% i więcej wyższe niż
średnioroczne: roboty ziemne, wykończeniowa, instalacyjna wod-kan-gaz i
montażu stolarki budowlanej. Średnia obrotów wszystkich branż grubo
przekraczała 30% powyżej średniorocznej. Był to jednak najniższy wzrost
obrotów od 4 miesięcy. Poza spadkami obrotów w branży: tynkarskiej i
ociepleniowej możemy mówić o stabilizacji w branżach murarskie i
ogrodzeniowej...

Budownictwo usługowe wciąż jest bardzo opłacalne dla powstających firm.
Średnie marże jednostkowe netto w lipcu wyniosły 34,5% i chociaż już nie
rosną to pozostają na bardzo wysokim poziomie . Jedynie w branży
ociepleniowo-elewacyjnej z tym zyskiem jest kłopot. Wysokie koszty pracy
i sprzętu ( rusztowania) znacząco obniżają marże. Do tego opóźnienia
wykonawcze mocno obciążają finanse firm elewacyjnych. Do tego w lipcu
rynek elewacyjny był wyraźnie słabszy...
Koszt 1 roboczogodziny w umowach i kontraktach zbliża się nieuchronnie
do 40 zł netto/ h pracy firm. To najwyższy koszt rozliczeniowy odkąd
prowadzimy statystyki. Za tak silny wzrost stawki w lipcu odpowiada
szybki wzrost cen paliw, wyższe koszty pracy i rosnące ceny usług
budowlanych na rynku. Od stycznia stawka za 1 roboczogodzinę wzrosła o
1,45 zł netto, ale przy obecnej inflacji nie jest to stawka
zaskakująca...
Bardzo wzrosły w lipcu koszty paliw, szybciej rosły także koszty pracy, a
sprzęt budowlany i narzędzia drożeją niemal dwukrotnie szybciej niż
przez ostatnie lata. Jednak największy niebezpieczeństwem utrudniającym
oszacowanie przyszłych inwestycji pozostają koszty pracy i jeśli paliwa
będą rosły w takim tempie to także w wielu branżach przewróci budżety.
Najgorszy jest brak przewidywalności finansowej na budowach...

- Słabszy rynek w województwie mazowieckim, świętokrzyskim i zachodniopomorskim
- Znaczne inwestycje w województwach: opolskim, lubelskim i łódzkim
- Wakacje osłabiły silne regiony budowlane
Wiadomości regionalne usługi
W lipcu wakacje dały się we znaki szczególnie w województwach: mazowieckim, świętokrzyskim, zachodniopomorskim czy lubuskim. Tu odczuwalnie rynek budowlany był słabszy niż w czerwcu. Spadek nowych inwestycji zanotowaliśmy również w województwach: śląskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i podkarpackim, ale w mniejszym stopniu. Za to bardzo dobra koniunktura była w


- Spada zainteresowanie działami ogrodowymi i budowlanymi
- Handel w lipcu większy niż w czerwcu, ale nie jest to przełom
- Słaba sprzedaż materiałów ciężkich
Detaliczny handel budowlany w lipcu wyraźnie odbił
po słabym czerwcu, ale z naszych danych wynika że i tak klientów jest
mało, mniej niż w ub latach o tej porze. O ile materiałów budowlanych
brakuje na dużych budowach to w sieciach budowlanych większego przełomu
nie ma. Słabsze ostatnie lata to także ograniczenie handlu w niedziele. W
stosunku do ub roku w lipcu przede wszystkim znacznie
spadła sprzedaż materiałów ciężkich budowlanych, a wzrosła materiałów
drewnianych, stolarskich meblowych. Utrzymuje się także wysoka sprzedaż
farb i lakierów oraz artykułów ogrodowych...

W porównaniu do czerwca w lipcu spadła sprzedaż artykułów ogrodowych, a
wzrosły zakupy sprzętu i narzędzi oraz artykułów meblowo - drewnianych.
Najmniejsze zainteresowanie klienci przejawiali materiałami ciężkimi
stricte budowlanymi...

Materiały budowlane