
Wiadomości budowlane prosto z rynku ! aktualności ze wszystkich branż i regionów - serwis koniunktura na rynku budowlanym - co tydzień news
2021-06-28
Koniunktura w czerwca spadła, chociaż wciąż jest większa od średniej w roku
Koniunktura
w budownictwie w czerwcu już była słabsza, ale nadal jest to poziom
powyżej średniorocznego. Czyli jeszcze piłka w grze w odróżnieniu od
naszej reprezentacji...


W czerwcu cztery branże przekroczyły znacząco
średnio poziom inwestycji w roku: wykończeniowa, ogrodnicza, brukarska i
ogrodzeniowa. Nowych inwestycji w czerwcu było w tych branżach nawet o
30% więcej niż średnia w roku. Gorzej że udział inwestycji w domy
prywatne po początkowym wzroście będzie podobnie niższy jak w ub roku co
trochę przeczy rozpowszechnianemu boom-wi na domy
prywatne. Obecne dane wyraźnie wskazują że rodziny wcale ich więcej nie
budują za to deweloperzy i mali inwestorzy tak jako lokatę kapitału i
dla zysku. No zobaczymy jak ten proces się zakończy. Być może zbiegnie
się z normalnym wzrostem popytu i wszystko się sprzeda lub wynajmie. W
czerwcu spadły nowe inwestycje murarskie, dekarskie i elektryczne.
Spadek w stosunku do średniorocznej był nawet większy niż -20%. To złe
dane dla tych branż. Inne branże notowały niewielki wzrost inwestycji
lub jak w branży instalacyjnej wod-kan-gaz czy robotach ziemnych
niewielki spadek...

Czerwiec podtrzymuje dobrą kondycję finansową firm
budowlanych. Średnie marże netto są ponad przeciętne w porównaniu do
ostatnich lat ( na plus), także obroty chociaż mniejsze niż w maju to i
tak o ponad połowę są wyższe od średniorocznej. W czerwcu obroty byłyby
większe gdyby nie poważny bark kadr robotniczych zwłaszcza w sektorze
branż wykończeniowej, murarskiej i zbrojarskiej.
Tu panuje absolutna katastrofa kadrowa. Utrzymywanie w ryzach kosztów
pracy pozwoliło firmom na wysoką rentowność prac i to pomimo rosnących
kosztów paliw, sprzętu i narzędzi. W szczycie sezonu w czasie wakacji
utrzymanie wynagrodzeń na stabilnym poziomie wydaje się już raczej
niemożliwe. Będę więc wyraźnie rosły koszty w firmach nie koniecznie
rekompensowane przez wzrost cen usług. Ceny usług w czerwcu już wyraźnie
rosły wolniej niż w ostatnich trzech miesiącach...

W czerwcu w trzech regionach wyraźnie pogorszyła się koniunktura w budownictwie: kujawsko-pomorskie, lubelskie i warmińsko-mazurskie. Tu widać było nawet 35% spadek zamówień w stosunku do maja. Natomiast w województwach lubuskim, podkarpackim, wielkopolskim i świętokrzyskim aż o 30% przybyło inwestycji więcej niż średnia w roku. W największych regionach budowlanych:
mazowieckie, małopolskie i dolnośląskie inwestycje niestety spadły, ale
w nieznacznym stopniu. We wszystkich pozostałych województwach wzrost
inwestycji powyżej średniorocznej przekraczał od 10 do 20% powyżej
średniej w roku. Dla całego kraju to słabsze dane niż w kwietniu i maju,
ale to ciągle dane ponad przeciętne lepsze niż w ub roku o tej porze...

Koniunktura w czerwca spadła, chociaż wciąż jest większa od średniej w roku
Koniunktura
w budownictwie w czerwcu już była słabsza, ale nadal jest to poziom
powyżej średniorocznego. Czyli jeszcze piłka w grze w odróżnieniu od
naszej reprezentacji...
W czerwcu ewidentnie rynek budowlany był już
słabszy niż w maju, a informacje z handlu detalicznego tym bardziej
sugerowały spadek koniunktury. Nie jest to jednak poziom inwestycji
gorszy niż rok temu, a raczej wpasowujący się jeszcze w wiosenny wysoki
popyt. Najwięcej nowych inwestycji zanotowaliśmy w branży wykończeniowej
która z 21% udziałem w rynku "królowała" w całej Polsce. Do branż
które w czerwcu wyróżniały się ważnym udziałem w rynku po ok 9%
dołączyły instalacyjna wod-kan-gaz, murarska i elewacyjno-ociepleniowa.
Kluczowa dla wszystkich branża budująca domy
prywatne już miała mniej inwestycji niż w maju i niestety podobnie mało
jak w ub roku. Czy zatem możemy mówić o boomie na budowę domów
rodzinnych czy boomie na budowę domów na inwestycje. Wszystko wskazuje
raczej na to drugie. Największy rynek budowlany mieliśmy na Mazowszu,
Śląsku, w Małopolsce i...Wielkopolsce. W tej ostatniej aż o 30% wzrosły
nowe inwestycje w stosunku do średniorocznej. Podobnie było w
województwach: świętokrzyskim, podkarpackim i lubuskim choć skala
zupełnie inna. Spadek udziału w rynku dotknął jednak takich gigantów
regionalnych jak województwa mazowieckie, małopolskie czy dolnośląskie. W
czerwcu ceny usług budowlanych już rosły wolniej ( najszybciej w branży
wykończeniowej ok 1,5% ), ale koszty pracy były na podobnym poziomie
jak w maju. To dało firmom spore marże i to pomimo wzrostu cen paliw
oraz sprzętu i narzędzi. Wygląda jednak na to, że w lipcu nie uda się
firmom zatrzymać rosnących płac. Ludzi do pracy uznało w czerwcu ponad
połowa firm za największą barierę rozwojową. Konkurencję czy niskie ceny
usług firmy uznały za niebyłe...



Do 33% spadła w czerwcu dostępność firm budowlanych. To oznacza, że
blisko 2/3 nie ma już wolnych mocy usługowych. Tak niski wskaźnik
pokazuje, że inwestorom było trudno znaleźć firmę do realizacji planów
inwestycyjnych. Pokazuje to także pogląd, że firm budowlanych jest za
mało na rynku, albo są tak małe że ich realizacje są jednowątkowe. Tak
trudna sytuacja na rynku była tylko w latach największego boomu
budowlanego 2017/18...

- Branża wykończeniowa z największym udziałem w rynku
- Zamówienia na domy prywatne spadają
- Ryzyko działalności budowlanej wciąż niższe niż w ub roku


Działalność budowlana w czerwcu znów bardziej ryzykowna. Głównie z
powodu zmniejszenia się rynku inwestycji, rosnących kosztów. Nie jest to
jednak tak ryzykowna branża jak w poprzednich latach. Branża
wykończeniowa, instalacyjna wod-kan-gaz i stolarka budowlana to najmniej
ryzykowne branże w czerwcu...

- Wysoka rentowność firm budowlanych w czerwcu utrzymana
- Rosną koszty paliw i sprzętu budowlanego
- Koszty pracy w firmach jeszcze pod kontrolą
Wyniki finansowe firm GBW
metodologia: analiza każdego tygodnia skonstruowanym przez naszych informatyków specjalnym algorytmem:
więcej: próba, zakres, sposób działania
W branżach: wykończeniowej, brukarskiej,
ogrodzeniowej i stolarce budowlanej obroty w czerwcu wzrosły nawet o
100% w stosunku do średniorocznej. Ale w branżach dekarskiej i
elektrycznej obroty wzrosły zaledwie o 10%. Nie wszystkie branże
notowały więc tak spektakularny skok realizowanych zamówień...

Średnie marże w firmach budowlanych na poziomie 35% to marzenie od lat
które w ostatnich dwóch miesiącach jest prawdopodobne. Firmy podnoszą
ceny usług przy jednoczesnym zaciąganiu pasa w wynagrodzeniach. To
spowodowało, że większość branż poprawiło opłacalność swoich prac. Czy
na długo ? Raczej w drugiej połowie roku sytuacja finansowa firm
pogorszy się. Skończy się kumulacja inwestycji, a przy tak niskiej
podaży ludzi do pracy wzrosną naciski na płace. Obecnie najbardziej
rentowne branże to instalacyjna wod-kan-gaz, wykończeniowa, tynkarska,
posadzkarska, dekarska i robót ziemnych. Niestety wciąż słabo opłacalną
jest działalność w branży ociepleniowo - elewacyjnej głównie ze względu
na wysokie koszty pracy i sprzętu...
W umowach i kontraktach mamy najwyższe stawki za 1
roboczogodzinę od początku roku i jedne z najwyższych w ogóle. Wydaje
się że w kolejnych tygodniach letnich ta stawka przekroczy w końcu 40 zł
netto/h pracy firmy na niemetryczne prace...
Nadal rosną koszty paliw, ceny sprzętu i narzędzi. W czerwcu spadły
nieznacznie koszty pracy, ale w drugiej połowie miesiąca znów widać było
ich powolny wzrost. Latem spodziewamy się wzrostu kosztów działalności
budowlanej nawet do poziomów z kwietnia...

- Spadły inwestycje w województwach: kujawsko-pomorskim, lubelskim i warmińsko-mazurskim
- Wzrost inwestycji w województwach: lubuskim, podkarpackim, wielkopolskim i świętokrzyskim
- Budownictwo nadal notuje więcej zamówień niż średnia w roku
Wiadomości regionalne usługi
W czerwcu w trzech regionach wyraźnie pogorszyła się koniunktura w budownictwie: kujawsko-pomorskie, lubelskie i warmińsko-mazurskie. Tu widać było nawet 35% spadek zamówień w stosunku do maja. Natomiast w województwach lubuskim, podkarpackim, wielkopolskim i świętokrzyskim aż o 30% przybyło inwestycji więcej niż średnia w roku. W największych regionach budowlanych:


- Ogrody królowały w handlu budowlanym w czerwcu
- Dobra sprzedaż farb i lakierów
- Handel budowlany najsłabszy od kwietnia
Detaliczny handel budowlany w czerwcu był raczej
zatrważający niż pełny optymizmu jak w maju. Klientów w czerwcu było
tylko więcej niż w kwietniu, a przecież wówczas był lockdown. Jak
sięgniemy do roku 2019 to wówczas zainteresowanie zakupami budowlanymi
było podobne czyli bardzo słabe z powodu upałów. Teraz jakby sprzedaż
budowlana powróciła do tamtych wyników. Niestety nie wróży to
dobrze zwłaszcza branży wykończeniowej na czas wakacji. jeśli klienci
mniej kupują będą mniej zamawiać za kilka tygodni. W czerwcu wciąż
największym zainteresowaniem klientów w dużych sieciach cieszyły się
dział ogrodowe ( popularność nawet większa niż rok temu ). Za to
wyraźnie słabszą popularnością cieszyły się działy budowlane i
meblowo-drewniane, także płytki i wykładziny. Tymczasem w usługach
wykończeniówka miała w czerwcu bardzo dobre wyniki podobnie jak sprzedaż
farb i lakierów. Mieliśmy więc zakupy na lekkie remonty. Handel
przekłada się na usługi jednak z pewnym opóźnieniem. Dlatego w czasie
wakacji będzie mniej remontów i wykończeń to raczej pewne...

Tylko sprzedaż w działach ogrodowych i farb i lakierów była wyraźnie
większa niż w maju. Po spadku zainteresowania ogrodami handel budowlany
może wyglądać jeszcze gorzej niż w tym miesiącu...

Materiały budowlane