Rynek pracy w budownictwie: zapotrzebowanie i podaż pracowników w zawodach budowlanych. Maj 2021 Wskaźniki bezrobocia wśród poszukujących pracy fizycznej w budownictwie.

2021-05-26

Tak maj w budownictwie usługowym to potężny kryzys kadrowy w branży murarskiej, zbrojarskiej i wykończeniowej, ale niewiele lepiej było w branży instalacyjnej wod-kan-gaz, dekarskiej czy ociepleniowej. Branże te notowały coraz więcej zamówień, a nie miały kim pracować. Ogólnie brak kadr dotknął całe budownictwo. Wg naszych szacunków bezrobocie w branży to zaledwie 0,9% czyli żadne. A prognozy są takie że do połowy sierpnia nic w tej materii się raczej nie poprawi. Owszem do pracy zgłasza się trochę więcej ludzi niż rok temu, ale kompletnie bez kwalifikacji lub takich co tylko naciągają firmy na zaliczki. O fachowców nawet przez małe "f" jest bardzo trudno. Dlatego spłaszczają się wynagrodzenia, a wiele firm redukuje moce wykonawcze pracując tylko zaufanymi ludźmi. I o ile rentowność działalności budowlanej wzrasta to jakość i wydolność prac niestety nie. W maju największy rynek pracy w budownictwie był województwach: mazowieckim, małopolskim i śląskim. Najsłabszy za to w województwie: opolskim, ale i tam braku pracy jak w dawnych czasach nie było. W czerwcu zapotrzebowanie firm na robotników może się zmniejszy i przed wakacjami o pracę może być trochę trudniej. Natomiast okres wakacji będzie nadal dużym rozdźwiękiem miedzy zapotrzebowaniem, a podażą ludzi do pracy. Liczba chętnych do pracy jeszcze się wyraźnie zmniejszy...

Płace (zarobki ) pracowników fizycznych Maj 2021 ( stawki za godzinę pracy ) dotyczą pracowników fizycznych w zawodach murarz, cieśla szalunkowy, zbrojarz, brukarz, glazurnik (płytkarz), monter g-k, ociepleniowiec, tynkarz, posadzkarz, hydraulik, elektryk, operator koparki, ogrodnik, stolarz, dekarz, spawacz i inne. Stawki są uśrednione dla wszystkich zawodów w poszczególnych województwach.

• Niska jakość kadr robotniczych


• Średnia stawka za pracę robotników spadła do 16,80 zł netto/h pod koniec maja
  


• Wyraźnie niższe stawki dla: tynkarzy i posadzkarzy
  

W maju po początkowej kontynuacji kwietniowej poprawy stawek za pracę robotników już w drugiej połowie miesiąca stawki średnie zaczęły znów spadać. Firmy twierdzą że jest tak niska jakość ( fachowość kadr ), że nie ma za co płacić wyżej. Ale mimo to wzrosły stawki w maju dla brukarzy, cieśli, dekarzy i operatorów maszyn. Natomiast spadły płace w porównaniu z ub miesiącem dla wykończeniowców, zbrojarzy, ale przede wszystkim dla tynkarzy i posadzkarzy. Czy to chwilowe załamanie płac ? Czy raczej lepiej już w budownictwie nie będzie ?. Wydaje się że stawki jeszcze wzrosną  przed wakacjami natomiast istotnie do budownictwa trafia już więcej ludzi do przyuczenia niż specjalistów, Stawki ulegają więc większemu spłaszczeniu i to dzieje się już od kwietnia ub roku. Innymi słowy najniższe wynagrodzenia rosną bo zmusza firmy do tego rząd, ale przy braku specjalistów nie ma już tak wyraźnie odstających płac od średniej w kraju. Najwyższe stawki w maju były oczywiście w województwie mazowieckim, ale trzeba zwrócić uwagę że stawki w tym województwie były już niższe niż w kwietniu. Podobnie stało się na Dolnym Śląsku i Śląsku. To także ważne wskaźniki które wpłynęły na spadek średnich płac w Polsce. Wymienione regiony to przecież czołówka rynku pracy w kraju. Niewiele poprawiły się stawki za parce w budownictwie w województwie opolskim tu średnia stawka nadal jest bliższa 15 zł netto/h, ale za to rzadko notowaliśmy wybiegi zmierzające do obejścia najniższej stawki minimalnej...

*metodologia: Stawki godzinowe za prace pochodzą z propozycji wyrażonych w ogłoszeniach pracowniczych firm zrzeszonych w systemie Wielkiebudowanie.pl. Są to stawki netto ( na rękę ) wyrażone bezpośrednio za 1h pracy lub przeliczone na podstawie wydajności z proponowanej miesięcznej pensji. Badanie nie wnika w oskładkowanie ZUS uposażenia. Istotne jest ile dostanie robotnik na rękę. Dane są aktualizowane co tydzień i publikowane.