
Wiadomości budowlane prosto z rynku ! aktualności ze wszystkich branż i regionów - serwis koniunktura na rynku budowlanym - co tydzień news
2018-04-29

Pomimo coraz większego zaangażowania firm w inwestycje jeszcze 63% z nich nie wykorzystuje pełnego potencjału usługowego . Rok temu było to zaledwie 48%. To pokazuje, że na rynku jest nieco więcej firm i nie zawsze podejmują one każdą zgłoszoną inwestycje. Teraz to raczej firmy wybierają ocenianą przez siebie "dobrą" inwestycje, a nie jakby się wydawało inwestorzy. Oczywiście takie możliwości mają tylko firmy dbające o swój marketing, reklamę i są widoczne. Brygady z polecenia często trafiają na inwestorów polecającej firmę z powodu niskiej ceny usług...





Rynek budowlany w kwietniu urósł do wartości jak w ubiegłym roku co można uznać za sukces !. Wzrost w ubiegłym roku był w dużej mierze efektem odbicia po bardzo słabej końcówce 2016 roku, a dzisiaj rynek
mamy dobry cały czas i wiosną znaczący wzrost inwestycji. Niestety nie wszystkie branże są beneficjentem tak dobrej koniunktury chociaż czołówka najsilniejszych branż podobna jak w ubiegłym roku. Branże wykończeniowa, murarska, elewacyjno-dociepleniowa, instalacyjna wod-kan-gaz ( największy beneficjent inwestycji ) i budowa domów zajmuje aż 53% wszystkich krajowych nowych inwestycji. W tym roku z tej czołówki wypadła branża dekarska której idzie nieco gorzej. Natomiast branża wykończeniowa co potwierdzają wyniki w handlu budowlanym radzi sobie słabiej i w kwietniu nadal nie może przekroczyć zwyczajowego 20% udział w rynku. Kwiecień po raz pierwszy od stycznia wyhamował spadek marż w budownictwie. Firmy zaczęły podnosić ceny przy jednoczesnym stabilizowaniu płac po wiosennych podwyżkach. W większości branż wzrosły obroty, a w branżach: ogrodzeniowej, brukarskiej, posadzkarskiej, instalacyjnej wod-kan-gaz i robót ziemnych nawet o 50% powyżej średniorocznej !!!. To pokazuje, że rośnie "moc" firm budowlanych, a wraz z nią problemy kadrowe które na chwilę przygasły w lutym i marcu. Bezrobocie średnioroczne wg naszych danych wśród robotników budowlanych wynosi ok 2,8% , a teraz praktycznie nie istnieje. Do tego średnio już ponad 70% firm budowlanych poszukuje robotników budowlanych. Problemy kadrowe będą znów kluczowym czynnikiem podnoszącym ryzyko budowlany które znów zbliża się do krytycznych wartości. Najtrudniejsza sytuacja jest w województwie mazowieckim i samej Warszawie. To bezwzględnie największy rynek który w kwietniu stanowił o 21% nowych krajowych inwestycjach. Przeciwieństwem jest rynek w województwie świętokrzyskim tylko 1,2% udział w nowych inwestycjach. Na szczęście firmy z tego województwa bez problemu znajdują zlecenia w sąsiednich regionach. W kwietniu poważnym problemem dla firm były zatory płatnicze ( wśród barier utrudniających działalność wyprzedziły nawet barierę związaną z brakiem ludzi do pracy). Zatory płatnicze w tym roku dają o sobie znać znacznie mocniej niż w ostatnich 3-4 latach. W kwietniu wyraźnie brakowało pieniędzy na rynku budowlanym, a firmy miały poważne kłopoty z płynnością finansową...


Pomimo coraz większego zaangażowania firm w inwestycje jeszcze 63% z nich nie wykorzystuje pełnego potencjału usługowego . Rok temu było to zaledwie 48%. To pokazuje, że na rynku jest nieco więcej firm i nie zawsze podejmują one każdą zgłoszoną inwestycje. Teraz to raczej firmy wybierają ocenianą przez siebie "dobrą" inwestycje, a nie jakby się wydawało inwestorzy. Oczywiście takie możliwości mają tylko firmy dbające o swój marketing, reklamę i są widoczne. Brygady z polecenia często trafiają na inwestorów polecającej firmę z powodu niskiej ceny usług...

Coraz lepsza koniunktura w budownictwie przełożyła się na wzrost inwestorów niemal we wszystkich branżach. Są jednak takie, które zyskały największy przyrost inwestycji jak : instalacyjna wod-kan-gaz, tynkarska,
bramy i ogrodzenia, brukarska i ogrodnicza. A także takie których udział w rynku spadał jak: ociepleniowo-elewacyjna czy stolarki budowlanej. Branża wykończeniowa która zazwyczaj wiosną mocno idzie do przodu tym razem również się poprawiała ale jej udział w rynku wzrósł zaledwie o niecały 1%. Rok temu przekraczał 20% udział w rynku dzisiaj to zaledwie 17%. Za to bardzo dobrze radziły sobie branże instalacyjna wod-kan-gaz, bram i ogrodzeń oraz brukarska tu także znacznie wzrosły obroty w firmach w porównaniu do ubiegłego miesiąca. Największy udział w rynku ma nadal branża wykończeniowa, murarska, ociepleniowo-elewacyjna, instalacyjna wod-kan-gaz i budująca domy prywatne. Ta ostatnia ma nawet większy udział w rynku niż w ubiegłym roku, ale poprzednie miesiące niestety były znacznie gorsze. Być może jednak szczytowy okres zamówień na budowy domów w tym roku przesunął się. Dopiero kolejne miesiące pokażą czy to prawda czy jednak budownictwo prywatne schodzi już ze szczytu.


Znaczny wzrost zapotrzebowania na robotników budowlanych i spadek ich podaży na rynku spowodował ponad 21% wzrost ryzyka działalności budowlanej. W niektórych branżach także wzrost kosztów pracy podniósł znacząco ryzyko tej działalności. I tak w w kwietniu za najbardziej ryzykowną branże usługowa uważamy stolarkę budowlaną i branże tynkarską. Pierwszą niestety cechuje słaby rynek i brak wzrostu obrotów, a także stosunkowo niskie marże zagrażające płynności finansowej. Druga ( tynkarska ) ma za to poważny problem kadrowy z bardzo wysokim kosztem pracy. Przy takim udziale kosztów pracy marże także nie są wygórowane. Wydaje się, że przy wzroście obrotów o 20% powyżej średniorocznej też nie jest to szczyt możliwości dla tego typu firm. Najmniej ryzykownymi branżami jest instalacyjna ( potężne marże ) oraz wykończeniowa i murarsko-zbrojarska ( największy rynek inwestycji ) i marze sięgające nawet 30%. Niestety ryzyko dla całego budownictwa w najbliższych miesiącach jeszcze wzrośnie, a problemy kadrowe dotkną poważnie już wszystkie branże...

Jeszcze do połowy kwietnia wydawało się że usługi budowlane po raz kolejny będą traciły na marże z powodu gwałtownego wzrostu kosztów i braku rekompensaty w rosnących cenach usług. Tymczasem w drugiej
połowie kwietnia proponowane stawki za prace w budownictwie przestały rosnąć ( koszty pracy ustabilizowały się ), a ceny usług znów przyśpieszyły swój wzrost. To spowodowało niewielki wzrost marż co zakończyło rozpatrywany kwiecień tylko o 0,1% niższymi marżami niż w ubiegłym miesiącu. Natomiast w kwietniu wyraźnie wzrosły obroty w firmach budowlanych ( średnio o 34,5% powyżej średniorocznej ) co podnosi wskaźniki płynności finansowej w firmach. Przy obecnych marżach netto ( średnio 25,5% w kwietniu ) trudno mówić o poprawie rentowności, natomiast znaczny wzrost obrotów powoduje, że firmy zarabiają znów coraz lepiej. Niestety nasila się w tym roku zjawisko zatorów płatniczych, które w kwietniu było najbardziej dokuczliwe od kilku lat...



Największe obroty w kwietniu robiły firmy: bram i ogrodzeń, brukarskie, robót ziemnych, posadzkarskie i instalacyjne wod-kan ( wymienionych branżach obroty wzrosły o 50% i więcej powyżej średniorocznej ). Najsłabiej rosły obroty w stolarce budowlanej, a nawet można powiedzieć, że nie przekraczały średniorocznej. Podobnie niski wzrost obrotów cechował branże wykończeniową ( tu obroty wzrosły tylko o 12% ), ale za to marże sięgają nawet 30%, a ceny usług rosły najszybciej ze wszystkich grup branżowych...
Gigantyczne marże powyżej średnio 50% "nakłada" branża instalacyjna wod-kan-gaz. To absolutna czołówka od dwóch lat i nie inaczej było w kwietniu. Ceny usług za punkt są bardzo wysokie przy umiarkowanych wynagrodzeniach i kosztach standardowych kosztach działalności. Branża może sobie na to pozwolić z uwagi na olbrzymi rynek ( czwarty największy udział w rynku budowlanym ), niemal brak konkurencji i rosnący "kalendarz zamówień". W kwietniu wysokie marże (30% i więcej ), narzucały także firmy wykończeniowe, posadzkarskie, dekarskie i robót ziemnych. Najmniejsze zyski notowała branża ogrodzeniowa ( marże zagrażające stabilności firm ), chociaż ceny usług rosną, a koszty stabilizują się. Jest więc szansa, że w kolejnych miesiącach rentowność tej branży poprawi się. Tym bardziej że branża notuje największy wzrost obrotów od roku. Szkoda, że w porównaniu do innych branż zyski netto są tak małe...
Koszt 1 roboczogodziny ustabilizował się pod koniec kwietnia , ale w porównaniu do ub miesiąca wzrósł o 0,57 zł. Tym samym koszt 1 roboczogodziny w umowach i kontraktach wyniósł 33 zł netto ( bez 2 gr). To najwyższy koszt w rozliczeniach pracy między firmami. Wydaje się, że będzie on nadal rósł jeszcze przez kolejne dwa miesiące ( rosną koszty działalności i ceny usług budowlanych na rynku ). Dla kontaktów na miesiące letnie trzeba zakładać koszt 1 roboczogodziny dla rozliczeń kontraktowych na poziomie nawet 35 zł netto...
W kwietniu wyraźnie wzrosły ceny paliw ( uderzyły głównie w firmy operujące sprzętem budowlanym np. roboty ziemne ) i w mniejszym stopniu koszty pracy. Ceny narzędzi i sprzętu budowlanego jeszcze pozostają na umiarkowanym poziomie. Niestety koszt działalności gospodarczej w budownictwie usługowym w przeliczeniu na jedną godzinę pracy zatrudnionego pracownika przekroczył 26 zł netto i był najwyższy w historii. Koszty działalności niestety jeszcze wzrosną chociaż mamy nadziej, że już nie w takim stopniu jak wczesną wiosną. Stabilizują się wynagrodzenia, a jedynie ceny paliw są ciągła niewiadomą ze względu na sytuację międzynarodową i zakusy podatkowe rządu. Nie wykluczone także, że w maju i czerwcu wzrosną ceny sprzętu budowlanego i narzędzi odnawialnych. Rynek budowlany rośnie
Gigantyczne marże powyżej średnio 50% "nakłada" branża instalacyjna wod-kan-gaz. To absolutna czołówka od dwóch lat i nie inaczej było w kwietniu. Ceny usług za punkt są bardzo wysokie przy umiarkowanych wynagrodzeniach i kosztach standardowych kosztach działalności. Branża może sobie na to pozwolić z uwagi na olbrzymi rynek ( czwarty największy udział w rynku budowlanym ), niemal brak konkurencji i rosnący "kalendarz zamówień". W kwietniu wysokie marże (30% i więcej ), narzucały także firmy wykończeniowe, posadzkarskie, dekarskie i robót ziemnych. Najmniejsze zyski notowała branża ogrodzeniowa ( marże zagrażające stabilności firm ), chociaż ceny usług rosną, a koszty stabilizują się. Jest więc szansa, że w kolejnych miesiącach rentowność tej branży poprawi się. Tym bardziej że branża notuje największy wzrost obrotów od roku. Szkoda, że w porównaniu do innych branż zyski netto są tak małe...
Koszt 1 roboczogodziny ustabilizował się pod koniec kwietnia , ale w porównaniu do ub miesiąca wzrósł o 0,57 zł. Tym samym koszt 1 roboczogodziny w umowach i kontraktach wyniósł 33 zł netto ( bez 2 gr). To najwyższy koszt w rozliczeniach pracy między firmami. Wydaje się, że będzie on nadal rósł jeszcze przez kolejne dwa miesiące ( rosną koszty działalności i ceny usług budowlanych na rynku ). Dla kontaktów na miesiące letnie trzeba zakładać koszt 1 roboczogodziny dla rozliczeń kontraktowych na poziomie nawet 35 zł netto...
W kwietniu wyraźnie wzrosły ceny paliw ( uderzyły głównie w firmy operujące sprzętem budowlanym np. roboty ziemne ) i w mniejszym stopniu koszty pracy. Ceny narzędzi i sprzętu budowlanego jeszcze pozostają na umiarkowanym poziomie. Niestety koszt działalności gospodarczej w budownictwie usługowym w przeliczeniu na jedną godzinę pracy zatrudnionego pracownika przekroczył 26 zł netto i był najwyższy w historii. Koszty działalności niestety jeszcze wzrosną chociaż mamy nadziej, że już nie w takim stopniu jak wczesną wiosną. Stabilizują się wynagrodzenia, a jedynie ceny paliw są ciągła niewiadomą ze względu na sytuację międzynarodową i zakusy podatkowe rządu. Nie wykluczone także, że w maju i czerwcu wzrosną ceny sprzętu budowlanego i narzędzi odnawialnych. Rynek budowlany rośnie

W kwietniu koniunktura najbardziej sprzyjała województwom: mazowieckiemu, śląskiemu, małopolskiemu i wielkopolskiemu ( ponad 55% nowych inwestycji ). Ale wyraźnie największy skok koniunktury w porównaniu do
ubiegłego miesiąca był w Wielkopolsce i na Pomorzu. W innych województwach popyt rósł, ale już nie tak szybko jak w wymienionych. Szczególnie słabo przyrost inwestycji wyglądał na Dolnym Śląsku, Kujawach i województwie świętokrzyskim. W całym kraju koniunktura w budownictwie rosła, a największy rynek inwestycji ma jak zawsze województwo mazowieckie z dużą przewaga nad pozostałymi ( 21% udziału w rynku). Jest jednak szansa że w kolejnych miesiącach tzw szczytu sezonu dysproporcje inwestycyjne między regionami zmniejszą się. Przykładem jest rosnący rynek na Pomorzu i w Wielkopolsce...


Handel budowlany w kwietniu był na najwyższym poziomie od początku roku jednak podobnie jak we wcześniejszych miesiącach nie bije już takich rekordów jak dwa, trzy lata temu. Wg naszych danych
klientów w sieciach handlowych było w kwietniu o 12% mniej niż rok temu i aż 28% mniej niż dwa lata temu. Poza tym w kwietniu aż o 9% był wyższy udział klientów tzw. ogrodowych co w oczywisty sposób zmniejsza liczbę klientów typowo budowlanych. To pokazuje, że liczba klientów indywidualnych w handlu budowlanym spada i za chwilę będzie to miało wpływ na budownictwo usługowe. Z resztą już dzisiaj udział w rynku branży wykończeniowej jest o 3% mniejszy niż rok temu...
W stosunku do ubiegłego miesiąca, kwiecień przyciągnął do sieci budowlanych znacznie więcej klientów ( wzrost o 27% ), ale nie trudno odgadnąć że handel budowlany osiągnął taki wynik głównie dzięki ogrodom ( wzrost udziału wśród odwiedzających o 18% w porównaniu do ubiegłego miesiąca ). "Ogrody" stanowią także największy dział w sieciówkach handlu budowlanego odwiedzany przez klientów. Dopiero drugim działem był dział narzędziowy czy instalacyjno-sanitarny. Zdecydowanie niski udział w handlu działu płytek i wykładzin ( ok 6% ) wskazuje że mniej robimy większych remontów prywatnych...

W stosunku do ubiegłego miesiąca, kwiecień przyciągnął do sieci budowlanych znacznie więcej klientów ( wzrost o 27% ), ale nie trudno odgadnąć że handel budowlany osiągnął taki wynik głównie dzięki ogrodom ( wzrost udziału wśród odwiedzających o 18% w porównaniu do ubiegłego miesiąca ). "Ogrody" stanowią także największy dział w sieciówkach handlu budowlanego odwiedzany przez klientów. Dopiero drugim działem był dział narzędziowy czy instalacyjno-sanitarny. Zdecydowanie niski udział w handlu działu płytek i wykładzin ( ok 6% ) wskazuje że mniej robimy większych remontów prywatnych...

Materiały budowlane