Tynki i posadzki maszynowe Poznań
Wiadomości budowlane prosto z rynku ! aktualności ze wszystkich branż i regionów - serwis koniunktura na rynku budowlanym - co tydzień news
2015-02-28
Luty w porównaniu do stycznia był zdecydowanie aktywniejszym miesiącem w budownictwie usługowym, ale słabszym w handlu materiałami budowlanymi. Porównując mijający miesiąc z poprzednim rokiem poziom zapotrzebowania na usługi był podobny jak rok temu. Z perspektywy dwóch miesięcy 2015 roku zanotowaliśmy nieco mniej inwestorów zdolnych do rozpoczęcia prac natychmiast lub w perspektywie kilku dni. Są jednak informacje z rynku mówiące o znacznym wzroście liczby planowanych do wybudowania domów prywatnych ( pierwsze realizacje już w marcu ) oraz wzroście inwestycji publicznych już z nowej perspektywy UE na przełomie marca i kwietnia. Dlatego nasi analitycy nie spodziewają się już stagnacji w usługach budowlanych w okresie do maja ( wyjątek stanowią usługi wykończeniowe ). Największą barierą utrudniająca działalność firmom budowlanym były niskie ceny usług ( w styczniu ceny spadły o -5% m/m i w lutym jeszcze o ok -1% - więcej barometr cen ). Drugim poważnym problemem był zbyt duży fiskalizm Państwa jak na czas dużej deflacji i braku pieniądza na rynku. Ten czynnik ostatnio pojawia się dość często, a to oznacza, że hamuje on rozwój firm budowlanych w sposób permanentny. Trzecią barierą był brak wystarczającej ilości zleceń co w lutym wydaje się być zrozumiałe. Zdecydowanie można powiedzieć, że gdyby nie sprzyjająca zimą pogoda ( już drugi rok ) to wyniki absorpcji inwestycji przez firmy byłyby znacznie słabsze. Czynnik pogodowy wyraźnie nakręcał w lutym budownictwo usługowe. W styczniu wzrosły marże w budownictwie z powodu spadku wynagrodzeń pracowników, ale już pod koniec lutego firmy poszukujące nowych pracowników płaciły nieco lepiej niż miesiąc wcześniej. Spadek jednostkowy cen usług nie pozwolił firmom przekraczać marż w granicach 25-30% jedynie w branży instalacyjnej i robót ziemnych marże były nieco wyższe. Jeżeli będzie brakować pracowników do pracy w budownictwie płace będą w perspektywie kilku miesięcy wyraźnie rosły. W zeszłym roku rosły szybciej niż ceny usług budowlanych na rynku. To grozi spadkiem marż podobnym jak ubiegłym roku. W tym roku pomaga niektórym branżom tańsze paliwo, ale co z tego jeśli rosną ceny narzędzi odnawialnych i podatki w tym ZUS. Do rozwoju firm potrzebny jest więc wzrost cen usług na rynku, a nad tym czuwa konkurencja. Przewidywany wzrost inwestycji budowlanych w Polsce w tym roku spotka się inwazją nowo powstających podmiotów gospodarczych na rynku. Ostatnie chude lata powodowały spadek liczby firm operujących na rynku i dostosowanie ich liczby do istniejącego popytu. Ewentualny wzrost może zwiększyć podaż i ograniczyć wzrost cen usług. W lutym wzrosły koszty działalności firm budowlanych: ponowny wzrost cen paliw, wyższy ZUS dla podmiotów, oraz podwyżki narzędzi odnawialnych to główne powody. W marcu z pewnością dojdą do tego wyższe płace pracowników. Całe szczęście, że na koniec lutego nastąpił zwrot i firmy zaczynają już podnosić ceny usług zwłaszcza w branżach budowlanych i terenowych. Wydaje się, że koszty utrzymania firm będą dalej rosły głównie ze względu na płace pracowników, a planów by ulżyć podmiotom gospodarczym podatkowo - nie ma, więc trzeba się z tym pogodzić. Rok wyborczy będzie wpływał na kształtowanie opinii publicznej w sposób populistyczny przez rządzących co wywołuje roszczenia płacowe. Stan gospodarki nie jest jednak "zieloną wyspą" wystarczy rozejrzeć się dookoła...

Ostatni tydzień lutego wyhamował wzrost w branżach wykończeniowych i ciężkiego budownictwa za to potwierdził rosnący popyt na branże terenowe. Przede wszystkim znacznie wzrósł popyt na roboty ziemne, usługi ogrodzeniowe oraz ogrodnicze - to już drugi tydzień rosnącego trendu. Spadł za to popyt na usługi wykończeniowe, ociepleniowe, posadzki, budowę domów i prace dekarskie. Jednak przez okres całego miesiąca dominował popyt na wykończenia wnętrz, prace murarskie, budowę domów prywatnych, ocieplenia i elewacje oraz tynki wewnętrzne. Najmniejszy udział w rynku zanotowaliśmy w lutym w branżach: stolarki budowlanej, elektrycznej, ogrodzeniowej, ogrodniczej i robót ziemnych. Dalsza poprawa pogody będzie wpływała na wzrost inwestycji terenowych oraz murarsko-zbrojarskich. Słabsze perspektywy widzimy dla branży wykończeniowej tutaj stagnacja może utrzymywać się aż do maja. Głównym powodem jest słabszy niż w ubiegłym roku rynek remontów i wykończeń obiektów prywatnych. Na inwestycjach publicznych zapotrzebowanie na wykończenia wzrośnie dopiero w drugiej połowie roku. Generalnie spodziewamy dalszego wzrostu inwestycji w marcu wyższego niż w ubiegłym roku.




W lutym nie zmniejszyła się dominacja inwestycji w regionach tzw "wielkiej piątki" W województwach mazowieckim, małopolskim, dolnośląskim, wielkopolskim i śląskim nadal realizuje się blisko 68% inwestycji budowlanych w Polsce. Porównując luty do stycznia wrósł udział w rynku województwa mazowieckiego, pomorskiego, zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego. Spadł natomiast udział województw podkarpackiego, łódzkiego, lubuskiego i lubelskiego. Ponieważ rynek usług budowlanych wzrósł w stosunku do ubiegłego miesiąca można mówić o stagnacji w województwach słabszych i wzroście popytu na usługi w tych silniejszych. Udział w rynku inwestycji województwa mazowieckiego jest w tej chwili największy od kilku miesięcy i sięga aż 20% inwestycji w Polsce. Najgorzej wyglądał rynek usług w województwie podkarpackim tutaj stopień nasycenia inwestycji jest nie większy 1,3% w skali kraju. Niezależnie od udziału w rynku wszystkie firmy wykonawcze oczekują wzrostu popytu w marcu. Wszystko wskazuje na to że druga połowa nadchodzącego miesiąca powinna przynieść dalszy wzrost inwestycji budowlanych w tym również na rynku budowy domów prywatnych

Handel materiałami budowlanymi w lutym był nieco słabszy niż w styczniu widać, że rynek prywatny w budownictwie jeszcze śpi snem zimowym. Koniec lutego przyniósł owszem ożywienie w farbach i lakierach, ale mało prawdopodobne, aby przeniosło się to na zlecenia usług wykończeniowych. Większość tego typu prac jest prowadzona we własnym zakresie klientów. Najmniejsze zainteresowanie w sieciach budowlanych w tym miesiacu budził dział budowlany, największe dział instalacyjny i sanitarny. Marzec powinien już przynieść wzrost liczby klientów zwłaszcza, że dział ogrodów powoli wypełnia się większą ilością odwiedzających. Zapewne wzrośnie też zainteresowanie działami wykończeniowymi.W stagnacyjnym handlu w lutym dało się zauważyć rosnącą liczbę klientów w działach:  ogród, farby i lakiery oraz narzędzi. Pozostałe działy raczej miały spadek zainteresowania może z wyjątkiem działu budowlanego który tkwi w niskim zainteresowaniu klientów już od grudnia. Cały handel materiałami budowlanymi czeka więc na zwrot i przyjęciu tendencji rosnących, nadchodzący marzec wg marketingu sieci ma to już zmienić. Tego życzymy handlowcom choć nasze opinie są zawsze postrzegane przez pryzmat usług budowlanych a te na rynku prywatnym są wciąż słabe...

2015-02-22
W budownictwie cały czas obserwujemy wzrost zapotrzebowania na usługi: głównie w ciężkim budownictwie i robotach terenowych. Po raz pierwszy od lat koniunktura jest wyższa w lutym niż w styczniu. Niestety branża wykończeniowa wciąż boryka się z niedostatecznym, niższym niż w ubiegłym roku popytem. Udział branży wykończeniowej w całym rynku wyniósł 13,8% w ostatnim tygodniu, podczas gdy w ubiegłym roku stanowił aż 20% w tym samym okresie. Wygląda więc na to, że branża remontów i wykończeń wnętrz wciąż jest w dołku. Ostatni tydzień należał w głównej mierze do branż terenowych: wzrosło zapotrzebowanie na roboty ziemne i ogrodzeniowe, ale przede wszystkim brukarskie. Przyrost inwestycji w branżach terenowych wyniósł aż 4% w stosunku do ubiegłego tygodnia. Patrząc w skali globalnej budownictwo jest w lepszej kondycji niż w ubiegłym roku, chociaż trudno mówić o przełomie. Poczekamy na wyniki na koniec lutego wówczas podamy w jakiej skali widać poprawę w stosunku do ubiegłego roku. Nadal najważniejszą rolę odgrywają firmy budujące domy prywatne. Jeżeli będzie utrzymywał się taki jak obecnie trend do budowy domów prywatnych jeszcze przez marzec ( 2- krotnie większe zapotrzebowanie niż rok temu  ) to przełoży się to na pozostałe branże w tym głównie wykończeniową w drugim półroczu. Na koniec marca spodziewany jest wzrost liczby rozpoczynanych inwestycji publicznych co w rezultacie powinno dać kumulację popytu w usługach murarskich, zbrojarskich, ciesielskich i robotach ziemnych. Spodziewamy się w tym sektorze większego wzrostu cen usług. Marże firm choć jeszcze utrzymują się średnio na poziomie 25% to rosnące koszty prowadzenia firm ( w tym płace, paliwo ) mogą wpływać za chwilę na ich spadek. Bardzo wiele będzie zależeć od wzrostu cen usług, pojawienie się wiosennej kumulacji inwestycji poprawia wielkość cen. W zeszłym roku wzrost płac systematycznie zmniejszał marże ponieważ wzrost cen usług nie rekompensował znacznego wzrostu wynagrodzeń. W tym roku spodziewamy się podobnego trendu. Powód jest ten sam - brak wykwalifikowanych robotników budowlanych na rynku. Każdy znaczny wzrost popytu będzie objawiał się brakiem ludzi do pracy i wzrostem wynagrodzeń. Dość szybko rosną koszty działalności firm budowlanych. Powodem jest wzrost cen paliw i narzędzi odnawialnych, pojawiający się wzrost wynagrodzeń w sektorze budownictwa ciężkiego. W tym tempie koszt utrzymania jednej godziny pracy pracownika fizycznego zbliży się do 20 zł. To więcej niż w ubiegłym roku. Miejmy nadziej, że przełoży się to na wzrost cen usług. Te chociaż ciągle wyższe niż w ubiegłym roku to w ostatnich trzech miesiącach spadły aż o 8% . To dużo , ale trzeba zaznaczyć, że do połowy października 2014 ceny usług rosły...

Branże ciężkie w budownictwie: murarskie, ociepleniowe, dekarskie i posadzkarskie stanowią o 50% wzroście na rynku. Cała reszta branż znajduje się w drugiej połowie. Świadczy to o dużym wzroście w budowie stanów surowych i konstrukcyjnych budynków. Ostatni tydzień to przede wszystkim ponowny spadek udziału w rynku branży wykończeniowej, wykonawców budujących domy prywatne, a także popytu w branży dekarskiej. We wszystkich pozostałych branżach wystąpił wzrost zainteresowania inwestorów, a w branżach: murarskiej i brukarskiej bardzo duży wzrost. W dalszym ciągu w budownictwie główną rolę jeszcze graja inwestycje rozpoczete w zeszłym roku niż nowe. Duża ilość zapytań o budowę domów jeszcze nie przekłada się w takim stopniu na ich budowę. W marcu dotychczas zawierane umowy z prywatnymi inwestorami powinny zostać uruchomione w większym  zakresie niż dotychczas. Ostrożnie zakładamy kumulacje prac murarskich, ciesielskich, zbrojarskich oraz robót ziemnych i ogrodzeniowych w połowie marca. Jeżeli pogoda nie przeszkodzi budownictwo w przyszłym miesiącu aktywniej ruszy do przodu. Nasi analitycy podkreślają ryzyko stagnacji aż do maja w branży wykończeniowej...

Regionalnie duży wzrost popytu na usługi zanotowaliśmy we wszystkich województwach wielkiej piątki: mazowieckie, małopolskie, wielkopolskie, dolnośląskie i śląskie blisko 65% nowych inwestycji w kraju. Wystąpiła poprawa w województwach: łódzkim, świętokrzyskim i pomorskim. Spadek popytu niestety dotknął województwa warmińsko-mazurskie i lubuskie. Największy rynek budowlany bez zmian posiada województwo mazowieckie , najmniejszy województwo podkarpackie. Generalnie w większości województw popyt na usługi rośnie zwłaszcza w branżach terenowych: brukarskich , robót ziemnych i ogrodzeniowych. Pogoda na najbliższy tydzień ma nadal sprzyjać budownictwu, a zapowiadane jest dalsze ocieplenie z początkiem marca w całej Polsce...



W handlu materiałami budowlanymi nie widać poprawy w takim stopniu jak w usługach budowlanych. W budowlanych sieciach handlowych królują działy instalacyjne i sanitarne oraz elektryczno-oświetleniowe i to się nie zmienia od 3 miesięcy. Widać natomiast coraz większe zainteresowanie działem narzędziowym głównie przez wykonawców co potwierdza wzrost popytu na usługi budowlane, ale nie wykończeniowe. Ogólnie w lutym liczba klientów we wszystkich omawianych sieciach jest mniejszy niż w styczniu. Rośnie zainteresowanie klientów działami: instalacyjnymi wod-kan-gaz i sanitarnym, drewniano-meblarskim oraz działem narzędziowym. Spada zainteresowanie działami farb i lakierów oraz płytkami i wykładzinami. Pozostałe działy maja podobne proporcje w ogólnym ruchu klientów jak przed tygodniem. Wg naszych analityków dopóki nie wzrośnie wyraźnie handel materiałami budowlanymi trudno mówić o optymistycznych prognozach na marzec w całym budownictwie. Obecnie dominujący jest sektor ciężkiego budownictwa nie związany z handlem detalicznym..

2015-02-15
Budownictwo w tej chwili mocniej niż kiedykolwiek uzależnione jest od pogody. Potencjał inwestycyjny jest coraz większy i tylko pogoda decyduje o wzroście popytu. Ostatni cieplejszy tydzień z doskonałą słoneczną pogodą w większej części kraju spowodował znaczny wzrost koniunktury na usługi budowlane. Na stronach www wykonawczych przyrost inwestorów był znaczny, wzrosła również ilość zapytań do firm. Poprawia się udział inwestycji wykończeniowych w rynku ( już ponad 16% w stosunku do 14% w styczniu ). Utrzymuje się znacznie podwyższony w stosunku do ubiegłego roku trend do budowy domów jednorodzinnych, a firmy ciesielskie, zbrojarskie i murarskie są wręcz rozchwytywane na rynku przez GW i inwestorów. Poziom inwestycji na razie nasi analitycy oceniają na podobny jak rok temu, ale jest szansa, że do końca lutego będzie się jeszcze poprawiać. Dużym problemem są wciąż niskie ceny usług na rynku, duża konkurencja w większości branż oraz fiskalizm państwa. To są bariery utrudniające działalność na których uwagę zwracają nam wykonawcy. Przewidujemy natomiast spadek marż w firmach. Powodów jest kilka: stabilizują się już wynagrodzenia nowo przyjętych pracowników, ( w branżach ciesielsko-zbrojarskich już rosną ), wrosły ceny paliw oraz koszty utrzymania firm ( wzrosły nieznacznie ceny narzędzi odnawialnych i ZUS ). Trwający wciąż spadek cen jednostkowych za usługi nie niweluje wzrostu kosztów, a trzeba się liczyć ze znacznym wzrostem płac w szczycie sezonu. Średnie marże małych firm na poziomie 25% są jeszcze do przyjęcia, ale podobnie jak w ubiegłych latach bez znacznego wzrostu popytu będą spadać proporcjonalnie do wzrostu płac. Zgodnie z naszymi zapowiedziami wzrastają w lutym koszty działalności firm budowlanych i w przeliczeniu na jednego zatrudnionego pracownika mogą zbliżyć się do 20 zł/ h pracy. To więcej niż w ubiegłym roku, ale płace również są w lutym wyższe od ubiegłorocznych ( średnio o 1 zł / h netto ) i niestety będą rosły. Wykwalifikowanych pracowników budowlanych jest po prostu w Polsce za mało. Klucz do powodzenia firm wykonawczych leży we wzroście cen usług, a te w wielu branżach rosną rok do roku niedostatecznie...

Rośnie udział branży wykończeniowej w rynku, to znak że inwestorzy prywatni poza planami budowy domów zaczynają przyglądać się remontom na wiosnę. W drugim tygodniu lutego branża wykończeniowa ponownie osiągnęła największą część rynku spośród pozostałych branż. Wciąż wysokie zapotrzebowanie występuje na budowy domów, prace murarskie, ociepleniowe i dekarskie. Mijający nas tydzień to poza zauważalnym znacznym wzrostem zapotrzebowania na prace wykończeniowe przyniósł wyraźny wzrost udziału posadzek w rynku i zdecydowaną poprawę zainteresowania inwestorów stolarką budowlaną. Spadek popytu odnotowaliśmy tylko w branży elektrycznej i ogrodniczej. Dalsza przewidywana poprawa pogody na najbliższy tydzień powinna sprzyjać już nie tylko branżom wykończeniowym i budowlanym, ale również tym pracującym w terenie. Już można było zauważyć większe niż w styczniu zainteresowanie ogrodzeniami i pracami brukarskimi...

Zmniejsza się udział województwa mazowieckiego w rynku, nie znaczy że rynek tam słabnie, ale że rosną rynki budowlane innych województw. Przede wszystkim poprawia się rynek w województwach: warmińsko-mazurskim i wielkopolskim oraz w mniejszym stopniu śląskim i świętokrzyskim. Pogorszył się natomiast rynek w województwach dolnośląskim, małopolskim, opolskim i podkarpackim. Wielkość rynku zależy w dużym stopniu od liczby inwestycji, ale także od pogody która ma obecnie znaczący wpływ na koniunkturę w poszczególnych regionach. Ocieplenie ma w najbliższym tygodniu dotknąć już cały kraj, a więc spodziewamy się dalszej poprawy koniunktury w całej Polsce.

Podobnie jak w usługach wzrosła liczba klientów w handlowych sieciach budowlanych. Tutaj jednak wzrost ruchu osobowego jest nieco mniejszy. Zmieniają się za to preferencje klientów coraz więcej z nich interesuje się materiałami budowlanymi i wykończeniowymi. Im bliżej wiosny tym większe zainteresowanie płytkami i farbami to już jest widoczne. Dalsza poprawa pogody powinna sprzyjać wzrostowi zakupów jeszcze w najbliższym tygodniu, natomiast koniec miesiąca zapewne zmniejszy siłę nabywczą klientów.Obecnie największym zainteresowaniem cieszą się działy elektryczne, w niewiele mniejszym stopniu instalacyjne i sanitarne ( tutaj udział w handlu spada ). Jak już wspomnieliśmy wzrosło zainteresowanie klientów farbami i lakierami, narzędziami ( firmy usługowe ) oraz działem ogrodowym. Ten ostatni w wielu sieciach został już uporządkowany , a rośliny pokojowe cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Handel jest obecnie w tym okresie w którym powoli zaczną rosnąć ceny, obecnie dało się zauważyć wzrost cen narzędzi i materiałów eksploatacyjnych...



2015-02-08
Rozpoczynający się miesiąc luty to powrót zimy i niesprzyjającej budownictwu pogody. Branża wyraźnie więc traciła rynek. Nie jest to jednak powód do zatroskania. Z naszych obserwacji wynika, że od lat gorszy rynek zimą powoduje nawarstwienie się planowanych inwestycji i tzw kumulacje wiosną. Ubiegły rok był łagodny, a ciepła zima wprowadziła rozłożenie inwestycji równomiernie przez całe pierwsze półrocze. Skutkowało to brakiem wzrostu popytu niemal do końca maja i bardzo słabym wzrostem cen usług. W latach kiedy zima była ostra , wiosna obfitowała w wysoką ilość rozpoczynanych inwestycji, szybszy wzrost cen i większą płynność finansową rozliczeń. Ważne, żeby zima nie przedłużała się poza kalendarzowy podział pór roku. Nasi analitycy po raz kolejny oceniają znacznie większe zainteresowanie budową domów prywatnych niż w ostatnich trzech latach oraz  mniejsze zatory płatnicze. Jeżeli na tak dużą ilość planowanych budów domów prywatnych nałożą się rozpoczynane w większej liczbie inwestycje publiczne to w marcu-kwietniu czeka nas pierwszy od lat boom budowlany. Niepokoi natomiast mała ilość inwestycji wykończeniowych, branża stanowi ok 14% rynku jest to najmniejsza przewaga w stosunku do innych grup od wielu lat. Może to wskazywać na brak gotowych do wykończenia inwestycji publicznych ( dopiero będą budowane ) oraz cięć inwestorów prywatnych w budżetach domowych na remonty i odświeżenia lokali. Dopiero jednak wiosną będzie można mówić o trwałej tendencji. Cóż społeczeństwo w Polsce mocno się podzieliło w swej zamożności. Ci silniejsi finansowo budują domy kupują nowe działki, ci słabsi przeciągają lub odkładają okresy remontowe lub robią to we własnym zakresie. Taka tendencja w wykończeniówce jest już widoczna od zeszłego roku i jak widać się nasila. Mniej traci na tym handel, ale tracą znacznie wykonawcy. Najbliższy tydzień ma być już cieplejszy zwłaszcza w Polsce północnej i zachodniej, a rynek budowlany powinien ulec poprawie. Rosnąca rentowność firm w styczniu uległa przyhamowaniu głównie z powodu spadających cen usług, rosnących składek ZUS dla właścicieli oraz ustabilizowaniu się płac w wielu branżach. Minimalnie wzrosły też koszty paliw na stacjach. Wydaje się , że rosnące zapotrzebowanie na wznoszenie budynków za chwilę będzie skutkowało wzrostem płac zwłaszcza w robotach ziemnych i murarsko-zbrojarskich. Na razie pogoda uniemożliwia takie prace, ale jak tylko ruszą wzrośnie zapotrzebowanie na pracowników tego typu. Wiele firm już ich szuka choć nie wszystkie gwarantują natychmiastową prace. Obecnie rentowność firm jest zbliżona do tej sprzed roku pozwalając na ok 25% marże. Koszty działalności firm mogą nieznacznie wzrosnąć w lutym z powodów fiskalnych oraz przewidywanego wzrostu płac w drugiej połowie miesiąca. Nie spodziewamy się jednak jakiś drastycznych zmian. Koszty działalności będą jednak już raczej rosły niż spadały jak to miało miejsce w grudniu ub.r i styczniu. Jeżeli przewidywany przez nas znaczny wzrost popytu rozpocznie się w marcu będą rosły koszty utrzymania pracowników ( z uwagi na brak fachowców płace będą musiały wzrosnąć )...


* przeprowadzono na grupie 783 firm

Rozpoczynający się miesiąc luty to dominacja na rynku wykonawców budujących domy prywatne i wykończeniowych. Podczas gdy ci pierwsi biją rekordy popularności od początku roku to branża wykończeniowa dysponuje najmniejszym rynkiem od kilku lat ( nieco ponad 14% rynku ). Duży popyt na branże murarską występuje na inwestycjach publicznych. Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na domy prywatne i inwestycje publiczne możemy mówić o skoku inwestorów na branże murarską. W czołówce znajdują się również branże ciężkiego budownictwa: ociepleniowo - elewacyjna, dekarska, tynkarska i instalacyjna wod-kan-gaz. Niestety popyt na wymienione branże w ostatnich dniach wyraźnie spadał. Najgorzej wiedzie się branży ogrodniczej i ogrodzeniowej tutaj obie maja zaledwie ok 4% rynku. Największe różnice jakie zauważyliśmy w stosunku do końca stycznia to spadający popyt na tynki wewnętrzne i rosnący w branży dekarskiej. Cóż pojawienie się zimy zawsze hamuje popyt na usługi budowlane, ale najbliższy tydzień ma przynieść ocieplenie i poprawić notowania branż budowlanych.

Tylko trzy regiony Mazowsze, Małopolska i Dolny Śląsk zajmują aż 50% rynku inwestycji. W ostatnim tygodniu znacznie swoją pozycje utraciła Wielkopolska i Śląsk. Natomiast Mazowsze głównie okręg warszawski to blisko 23% obecnego rynku budowlanego. Najmniej inwestycji notujemy w województwach: podkarpackim, podlaskim i świętokrzyskim tam sytuacja firm jest najtrudniejsza. W podkarpackim i świętokrzyskim występują też najniższe ceny usług. Generalnie luty budownictwo rozpoczyna gorszym zapotrzebowaniem inwestorów niż w ubiegłym roku, ale przed nami jeszcze cały miesiąc więc dużo może się jeszcze zmienić. Życzymy wszystkim firmom poprawy pogody bo ta jest głównym sprawcą obecnych słabych notowań w budownictwie...

Sprzedaż materiałów budowlanych wyraźnie skurczyła się na początku lutego. W sieciach handlowych zanotowaliśmy znaczny spadek liczby klientów. Ostatni tydzień obfitował w najmniejszy ruch osobowy od początku roku. Luty jest z reguły najsłabszym miesiącem handlowym w roku nie tylko dla branży budowlanej.Obecnie można się pokusić o stwierdzenie, że handel materiałami budowlanymi nie jest nic lepszy od popytu na usługi co potwierdza odwrót inwestorów od budownictwa zwłaszcza na prywatnym rynku. W najbliższym tygodniu sprawdzimy czy nadejście ocieplenia zmieni preferencje klientów.W dalszym ciągu w większości znanych sieci handlowych najczęściej odwiedzanymi działami są instalacyjno-sanitarne , a w stosunku stycznia zainteresowanie to rośnie. Preferencje klientów w sieciach pokrywają się z podwyższonym udziałem branży instalacyjnej w rynku usług. Bez większych zmian w dalszej kolejności zajmują działy handlowe elektryczny i oświetleniowy. Nasi analitycy zauważyli rosnące w stosunku do stycznia zainteresowanie działem płytek i wykładzin co może zaowocować wkrótce poważniejszymi remontami na rynku prywatnym. Niestety nadal występuje słabe zainteresowanie farbami i lakierami co świadczy o niskim zainteresowaniu drobnymi odświeżeniami lokali i tzw małymi remontami..

Tynki maszynowe Poznań Wielkopolska
 
Materiały budowlane
 
 
Copyright by ultimadesign.pl
strony internetowe - CD-WEB
Pliki cookie pomagają nam udostępniać nasz serwis. Korzystając z niego, zgadzasz się na użycie plików cookie. Więcej informacji na ten temat w naszej "Polityce Prywatności"
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Dz.Urz. UE L 2016.119.1), dalej RODO, informuję, że: Administratorem zostawionych tu Twoich danych osobowych jest Ultima Design Poznań 61-614 , ul. Umultowska 102a/5 zarządzający systemem Wielkiebudowanie.pl więcej o przetwarzaniu danych RODO OK, rozumiem