Radom remonty wykończenia
Wiadomości budowlane prosto z rynku ! aktualności ze wszystkich branż i regionów - serwis koniunktura na rynku budowlanym - co tydzień news
2013-01-27
Pogarsza się sytuacja w budownictwie jednak spadek popytu jest dużo mniejszy niż się spodziewaliśmy. Obiecujące pierwsze dwa tygodnie stycznia postawiły na nogi głównie firmy z okręgu Warszawy, Krakowa i Trójmiasta w mniejszym stopniu takich ośrodków jak Wrocław, Poznań, Katowice czy Szczecin. Umiarkowany popyt wystąpił w województwie łódzkim i warmińsko-mazurskim. W pozostałych regionach rynek budowlany raczej śpi snem zimowym. W styczniu część zainteresowania inwestorów firmami dotyczy okresu wiosennego stąd często występujące zdenerwowanie firm ( potrzebujemy pracy teraz, a nie wiosną ) tylko bez pokazania się na rynku teraz wiosny też nie będzie...Nadejście ocieplenia może poprawić sytuacje na rynku jednak do połowy lutego inwestorzy prywatni co roku są tak wyczerpani finansowo, że odczuwalnej zmiany nie będzie. W styczniu ruszyła część dużych inwestycji ( w tym deweloperskie ) jednak spora ilość prowadzonych budów jest na skraju płynności finansowej dlatego pilnie zwracamy uwagę na sprawdzanie dużych inwestycji przez naszą kancelarię. Lepiej nie wchodzić tam gdzie pieniędzy nie ma lub za chwilę ich nie będzie. Obiecująco wygląda prywatny rynek budowy domów ( w styczniu zapytań o inwestycje prywatne było więcej niż rok temu o tej samej porze ). Być może kuszące są dla inwestorów niższe ceny usług, stabilniejsze ceny materiałów budowlanych, a także dostęp do nieco łatwiejszych linii kredytowych . Musimy jednak poczekać czy skala wstępnych negocjacji przeniesie się na konkretne budowy wiosną. Jest jednak szansa że rynek budowy domów prywatnych będzie co najmniej o podobnej wielkości niż rok temu. Powoli przestają już spadać ceny usług budowlanych. Wzrost popytu w styczniu skutecznie przyhamował zachęty finansowe firm. Na decyzje nałożyły się też z pewnością wyższe koszty prowadzenia działalności ( rosnące zus-y ). Każdy właściciel firmy zdaje sobie sprawę że jego działalność musi się zamykać finansowo, a pójście w szarą strefę grozi utratą fachowców i brakiem możliwości zdobywania poważniejszych zleceń. Dla inwestorów atut umowy z firmą jest niepodważalny ( ceny usług takie same, a bezpieczeństwo nieporównywalnie większe ). Tak się bowiem dzieje, że od jakiegoś roku szara strefa ma podobne ceny usług jak firmy budowlane. Wybór jest więc oczywisty...

2013-01-27
W tym tygodniu w dalszym ciągu rosło zainteresowanie firmami budującymi domy osiągając zbliżoną ilość wejść w strony www naszych firm co usługi wykończeniowe. Zupełnie "siadły" usługi murarskie oraz instalacyjne i roboty ziemne. Pozostałe branże nie odczuły większych zmian. Jednak wszystkie firmy już czują, że popyt na ich usługi zaczyna spadać. Struktura popytu na usługi w styczniu jest podobna jak dwa lata temu. Wysokiemu popytowi na budowę domu towarzyszy spadający popyt w pozostałych branżach.

2013-01-27
Wyższy popyt od pozostałych regionów utrzymuje się tylko w województwie mazowieckim, małopolskim i pomorskim chociaż okręg warszawski jest nie do pobicia. W pozostałych regionach popyt wyraźnie jest niższy i beznadziejny w województwie lubuskim. Jak informują nas firmy w tym regionie "nie dzieje się" nic. Nadchodzące ocieplenie powinno rozproszyć popyt po całej Polsce. Wszystkie firmy budowlane w Warszawie się raczej nie zmieszczą...

2012-01-27
Ostatni pełny tydzień stycznia okazał się jeszcze nie tak martwy dla budownictwa jak się zapowiadał, ale ostatnie 3 dni są już naprawdę słabe. Dlatego mimo nadchodzącego ocieplenia nie spodziewajmy się poprawy na rynku. Z doświadczenia ostatnich lat do połowy lutego popyt w całym budownictwie może być mniejszy niż w grudniu. Następne tygodnie będą zależeć od pogody. Jeśli zima nie odpuści ożywienia nie będzie. Najbliższy tydzień może więc przynieść znaczne pogorszenie na rynku budowlanym. Mimo to nasi analitycy zauważyli wyraźne wyhamowanie spadku cen usług, jedynie ceny na usługi w branżach terenowych wciąż spadają dość znacznie ( roboty ziemne, brukarskie ). Pierwsze większe "uderzenie" inwestorów z pewnością odwróci tendencje kształtowania się cen usług. Wzrost cen jednak będzie bardzo wolny. W zeszłym roku zadowalające firmy stawki były do zaakceptowania przez inwestorów dopiero w połowie czerwca.I tak całe szczęście że firmy przestały już "szaleć" ze "specjalnymi" cenami. Cieszyło to inwestorów chociaż jak informowały nas firmy oczekiwania były jeszcze większe. Zmniejszająca się liczba firm na rynku będzie skutkowała w przyszłym roku wzrostem cen usług, wystarczy że przyjdzie pierwsze odbicie budownictwa od tzw "dna". Na razie mamy jednak niskie ceny usług i słaby rynek...Zainteresowanie materiałami budowlanymi w dalszym ciągu jest niskie ale z początkiem lutego będzie ponownie rosnąć oby już na stałe. W marketach budowlanych również ruch klientów jest oceniany na 30% potencjału. Tak więc wszyscy czekamy teraz na ocieplenie i wzrost popytu w budownictwie.

2013-01-20
Budownictwo już nurkuje w dół w całej Polsce. Po znacznym wzroście popytu w pierwszych dwóch tygodniach od Nowego Roku teraz popyt zaczyna spadać ( normalne coroczne zjawisko ). Większość polskich portali budowlanych jest zapełniona zleceniami aż po "dach", a więc popyt jest ! zaporą dla firm staje się wynagrodzenie jakie inwestorzy są skłonni zapłacić firmom. Część firm która posiada zapasy finansowe w ogóle nie podejmuje się prac budowlanych za takie pieniądze mocno trzymając ceny swoich usług ( niektóre mają ceny jeszcze ze szczytu sezonu ), ale pozostałe próbują się dogadać niż miałyby stać w miejscu. Rozdźwięk cenowy między inwestorem a firmą zawsze istnieje, ale zimą jest on znacznie większy niż w sezonie mimo spadających cen. Należy spodziewać się że te firmy które pracują w obecnym okresie praktycznie dyktują spadek cen na rynku. Z naszych telefonów do firm wynika, że targuje się niemal każda naginając się w kierunku inwestora nawet jeśli zbliża się do granicy opłacalności. Są jednak inwestorzy którzy nawet tego nie są skłonni zapłacić i transakcji po prostu nie ma. A więc mamy dużo zleceń na rynku i znacznie mniej transakcji zakończonych sukcesem. To sprawia wrażenie fatalnej sytuacji w budownictwie ( tak relacjonują ją firmy ) zlecenia castingowe są dla wielu firm nie do przyjęcia, ale inwestorów którzy sami się do nich zgłaszają jest jak na lekarstwo. Niestety wiele firm nie może zrozumieć że zimą występuje rynek inwestora a nie firm budowlanych, a czasy kiedy się zakładało firmę budowlaną i już byli klienci poszły do archiwum polskiego budownictwa. Gros firm wycofało się z jakiejkolwiek reklamy i promocji zimą , tym samym zabijając sobie własny rynek nowych inwestorów wiosną. W większości przypadków to właśnie teraz inwestorzy podejmują decyzje o wyborze firmy do budowy domu, remontu mieszkania czy innych prac budowlanych na wiosnę. Oglądają strony internetowe , zdjęcia prac po to aby wybrać tą najsolidniejszą. Jeśli firma tego nie ma to pozostaje im udział w castingach przez cały rok lub szukania pomocy wśród tych którzy wydają pieniądze na marketing. Skutek tego jest taki, że nikt za darmo nie chce nikogo wspierać więc koszty i tak trzeba ponieść. Firmy budowlane wchodzą już w rynek normalny jakiemu podlegają wszystkie branże w Polsce. Dostosowanie się do niego wymaga modelu na który składa się marketing ( reklama ) , finansowanie ( banki lub własne środki), pracownicy ( specjaliści ) oraz wybór najkorzystniejszych transakcji. Jeśli dwóch pierwszych nie ma wówczas do wyboru pozostają mniej profesjonalni pracownicy i transakcje, które nigdy nie wzniosą firm na drogę rozwoju. W nadchodzącym tygodniu należy spodziewać się dalszego spadku popytu na usługi budowlane, będzie natomiast powoli rosnąć zainteresowanie materiałami budowlanymi. W okresie styczeń-marzec najczęściej zapadają decyzje wśród inwestorów z jakich materiałów będzie budowany dom, czy wykonany remont. Wiosną często te decyzje podejmuje się na podstawie przeczytanych publikacji. Dlatego właśnie teraz rozpoczynają się strategie promocji produktów budowlanych w sieci internetowej i materiałach prasowych.

2013-01-20
Wysoki popyt utrzymuje się nadal w branży murarskiej głównie za sprawą zleceń podwykonawczych ( tylko te ceny ! ), wykończeniówce - zlecenia mieszane zarówno prywatne jak i podwykonawcze oraz w branży budującej domy - zlecenia niemal w 100% prywatne. Pozostałe branże odczuwają znacznie niższy popyt a w branżach takich jak brukarska, dekarska czy stolarka budowlana rynek po prostu stoi. Warto przyjrzeć się się inwestycjom prywatnym na budowę domów tutaj od początku roku popyt jest większy niż rok temu i nieznacznie słabnie w drugiej połowie stycznia...

2013-01-20
Największy popyt na usługi budowlane utrzymuje się w województwie mazowieckim i małopolskim. Słabiej już jest na Śląsku i Dolnym Śląsku. Wzrost popytu wystąpił w województwie warmińsko-mazurskim. Bardzo słaby jest rynek w województwie pomorskim, pasie środkowym naszego kraju i w Polsce południowo-wschodniej. W najbliższym tygodniu spadek popytu dotknie już firmy budowlane w całej Polsce...

2013-01-20
Zgodnie z przewidywaniami rynek budowlany ponownie zaczyna się kurczyć w połowie stycznia. Popyt będzie niestety spadał już aż do momentu pierwszego ocieplenia. W Polsce inwestorzy zachowują się tak co roku i nie sądzimy żeby w tym roku było inaczej. W zeszłym roku popyt na usługi budowlane wzrósł już w połowie lutego, ale dwa lata temu dopiero w pod koniec marca. Tak więc wszystko zależy od pogody i nadejścia wyraźnego ocieplenia. Główne zainteresowanie inwestorów w styczniu skierowane jest na firmy budujące domy, murarskie i wykończeniowe ( stereotyp znany z ubiegłych lat ). Ruch inwestycyjny na pozostałych branżach wyraźnie odstaje od wymienionych liderów. Zatrważające dane dotarły do nas z GUS-u w grudniu spadła produkcja przemysłowa o -10,6% rok do roku, a w porównaniu z listopadem aż 14,2 % co wprawiło w osłupienie wielu analityków. Spodziewano się spadków rzędu 6-7% r/r . Dane nie są jednak zaskakujące skoro w grudniu gołym okiem było widać że znaczna ilość naszych obywateli nie pracowała przebywając na urlopach ( również wymuszonych ) już grubo przed świętami. Dla budownictwa grudzień był jeszcze bardziej katastrofalny - produkcja budowlano-montażowa spadła aż o 24,8% r/r a magazyny producentów budowlanych po prostu pękają już w szwach od nadprodukcji. Wyraźne spowolnienie produkcji w grudniu jest wg nas bardziej spowodowane względami przedłużonej przez Polaków planowanej przerwy świątecznej niż faktycznym załamaniem w gospodarce. Patrząc na styczeń popyt ponownie zaczął rosnąć w budownictwie do poziomu nie mniejszego niż rok temu i jeśli zima nie potrwa zbyt długo dane te poprawią się w znacznym stopniu. Owszem spodziewamy się trudnego pierwszego półrocza 2013 roku ponieważ nie napędzają już budownictwa inwestycje publiczne, a rynek prywatny ma nieco mniejsze zasoby finansowe. Dlatego ceny usług budowlanych w tym okresie będą niższe niż w ubiegłym roku, a widoczny trwalszy wzrost popytu w budownictwie nastąpi dopiero pod koniec czerwca...

2013-01-13
Kolejny tydzień wysokiego popytu na usługi budowlane za nami. Mocno uaktywnili się inwestorzy budujący domy oraz ci którzy mają do wykończenia wnętrza. Jedynym problemem są ceny usług, które nie zawsze są do przyjęcia przez firmy, ale cieszą inwestorów ( niskie ceny mają również wpływ na obecny popyt ). Dzięki sieci internetowej i łatwej komunikacji inwestorzy wiedzą, że zimą usługi budowlane są po prostu znacznie tańsze niż w szczycie sezonu i to wykorzystują. Popyt na usługi budowlane na rynku prywatnym jest wysoki i jak piszemy w głównych wiadomościach problemem są ceny usług które nie wszystkim firmom odpowiadają. Można założyć, że jeżeli popyt na usługi zacznie rozkładać się równomiernie w ciągu roku to równomiernie ułożą się też ceny usług. Jednak duża część inwestorów prywatnych z założenia nie zleca prac budowlanych w okresie październik-luty i tego szybko nie zmienimy. Dla porównania popyt na usługi u naszych zachodnich sąsiadów jest bardziej równomiernie rozłożony, a co za tym idzie stabilniejsze też są ceny ( różnice cen lato -zima nie przekraczają 10%) . W Polsce skoki cen usług między sezonem, a okresem zimowy są gigantyczne i sięgają nawet ponad 25%. Sadzimy, że po latach napędzania budownictwa przez inwestycje publiczne rynek sam zacznie się stabilizować, a inwestorzy znając relacje cenowe rozłożą swój popyt na usługi bardziej równomiernie w ciągu roku. Może to oznaczać nieco wyższe ceny usług zimą, ale już nie tak wysokie latem. Już w zeszłym tygodniu firmy wykończeniowe w województwie mazowieckim, wyczuwając wyższą koniunkturę na usługi malarskie podniosły średnie ceny malowania. Podobnie dzieje się z usługami wod-kan-gaz. Zachęcamy do zapoznania się z naszym Barometrem Cen. W najbliższym tygodniu raczej przewidujemy już spadek popytu ( tak dzieje się co roku ) wpływ na to będzie miała też pogarszająca się pogoda i powrót zimy.Wzrósł również popyt na materiały budowlane. Zarówno w marketach jak i w naszym systemie. Zainteresowanie materiałami budowlanymi jest największe od 1,5 miesiąca. Nie ma się co dziwić wzrosło zainteresowanie usługami budowlanymi musiał też wzrosnąć popyt na materiały budowlane. Nie mniej jednak trzeba się liczyć że budownictwo jeszcze wpadnie w stagnacje z początkiem lutego ( najbardziej wyczerpujący finansowo miesiąc dla inwestorów ) Dalej jeżeli popatrzeć na statystyki powinno już być tylko lepiej. W zeszłym roku budownictwo wystartowało pełną parą już w połowie lutego dzięki znacznemu ociepleniu.

2013-01-13
Nareszcie po świątecznym zastoju ruszył popyt na wykończenia wnętrz stawiając tą branże na pierwszej pozycji najbardziej poszukiwanych wśród inwestorów. Nieznacznie ustępuje jej popyt na budowę domów gdzie śmiało możemy powiedzieć, że jest on wyższy niż rok temu o tej porze. Utrzymuje się dobry popyt na usługi tynkarskie, ale głównie elewacyjne ( powrót warunków zimowych może to zmienić ) - inwestorzy umawiają się już na pierwsze oznaki wiosny. Dość dobrze radzi sobie branża murarska i choć popyt jest to nie każdej firmie odpowiadają ceny na rynku. Wyraźnie słabo szło w tym tygodniu firmom z branży brukarskiej, ociepleniowej, posadzkarskiej i elektrycznej. Popyt na te branże jest w tej chwili bardzo niski...

2013-01-13
Popyt na usługi budowlane od początku roku jest wyjątkowo wysoki jak na Styczeń. Pomaga a raczej pomagała w tym pogoda ( najbliższy tydzień zapowiada się zimowo w całym kraju ). Występuje wysoki popyt i tak samo wysoka podaż firm które nie mają pracy. Te firmy które się reklamują i są widoczne w sieci internetowej nie powinny narzekać. Pozostałe jak dbają tak mają. Tradycyjnie królują na rynku firmy wykończeniowe i budujące domy, ale inne branże również odczuły znaczny wzrost popytu na swoje usługi. Notujemy znacznie wyższą liczbę inwestorów chcących budować dom niż rok temu. To dobry znak, że mimo spadku wielości inwestycji publicznych rynek prywatny nie "siada". Cały prywatny ruch inwestorów z każdym rokiem jest coraz silniejszy w sieci internetowej. To, że niektóre firmy budowlane nie zarabiają już setek tysięcy nie znaczy, że internet jest "be" bo ci co się z niego wycofali zniknęli z rynku i chałturzą sobie coś na boku. Powrotu jednak do dawnej świetności w ukryciu nie będzie. Przewidujemy w tym roku mniejszą ilość firm budowlanych na rynku co tylko będzie sprzyjać tym, którzy legalnie na nim zostaną. Kryzys o którym wszyscy informują nas już od połowy zeszłego roku objawia się przede wszystkim niskimi cenami w ciężkim budownictwie i mniejszą ilością inwestycji publicznych. Dlatego te firmy, które nie mają styczności z takimi inwestycjami żadnego kryzysu nie czują. Problem w tym, że ponad 40% mniejszych i średnich firm pracowało dotychczas głównie dla GW na dużych budowach i teraz nie potrafią same poradzić sobie na rynku. Nie mają marketingu, stron internetowych, a często występuje u nich problem komunikacyjny z inwestorami. W kryzysie są również małe firmy jednoosobowe, które pracują tylko z tzw polecenia lub jak większa firma im "coś" odstąpi. Jedynym ich udziałem w sieci internetowej jest kupowanie dostępu do castingowych zleceń na tanie usługi w licznych portalach budowlanych. Tam jednak szanowni Państwo wielkich pieniędzy nie zarobicie. Jest zupełnie inaczej kiedy inwestor znajdzie nas sam niż kiedy my będziemy szukać inwestora. Inna grupa cen, jakość usług i inne relacje z inwestorem. Żeby jednak osiągnąć ten poziom trzeba inwestować w swoją markę a przede wszystkim ją pokazać...

2013-01-06
Rynek budowlany od Nowego Roku zachowuje się podobnie jak w ubiegłych latach. Pierwszy tydzień w 2013 roku to wyraźny wzrost ruchu inwestorów na stronach www. Popyt wzrósł znacznie od okresu świątecznego i wzorem lat ubiegłych utrzyma się jeszcze w nadchodzącym tygodniu. Zainteresowanie inwestorów wzrosło zwłaszcza w branżach ociepleniowej i elewacyjnej, budowy domów, murarskiej i stolarce budowlanej. Najszybciej wrócili do "rzeczywistości" inwestorzy z województw mazowieckiego i małopolskiego, ale wzrost popytu był widoczny w większości województw. W najbliższym tygodniu powinien na chwilę wzrosnąć popyt na usługi wykończeniowe i instalacyjne wod-kan-gaz. Branże te jeszcze nie wyczerpały wszystkich planów inwestorów z końca listopada zeszłego roku. Jak dotychczas pogoda wyraźnie sprzyja budownictwu i jedynie atak zimy mógłby zahamować rosnący popyt. W 2013 roku wystąpi ostateczne zamknięcie starych sposobów reklamowych - wszyscy przenoszą się do internetu, dotyczy to zwłaszcza prasy i wydawnictw informacyjno-reklamowych. Od dwóch lat obserwujemy wyraźną przewagę firm będących w sieci ze swoim dossier np w postaci strony www nad firmami które wyłącznie obracają się w zamkniętym kręgu pracy z polecenia. Inwestorzy sprawdzają firmy w sieci, przeglądają ich prace szukają pewności swojego wyboru. Brak danych zawsze spycha firmę w otchłań szarej strefy i rodzi brak zaufania. Liczba firm budowlanych w ostatnich miesiącach 2012 znacznie się zmniejszyła co porządkuje i dostosowuje podaż do zapowiadanego mniejszego popytu w 2013 roku. Pierwszy tydzień tego roku na razie nic takiego nie zapowiada. Popyt rośnie jak co roku w pierwszych dwóch tygodniach stycznia później niestety zacznie ponownie spadać. Zmniejsza się tempo spadku cen usług co jest wynikiem pewnego zamrożenia ofert firm w okresie świątecznym. W momencie kiedy popyt zacznie ponownie spadać ceny polecą wraz z nim w dół.

2013-01-13
W drugim tygodniu 2013 roku popyt na usługi budowlane wzrósł już niemal we wszystkich regionach Polski. Najwyższy występuje w Małopolsce, Dolnym Śląsku, Mazowszu i w mniejszym stopniu w Wielkopolsce. Ale wszędzie jest zdecydowanie lepiej niż to było w grudniu. Jedynie inwestorzy z województw podkarpackiego, świętokrzyskiego i lubuskiego nie nadążają za resztą Polski. W pozostałych nie wymienionych tu województwach popyt również rośnie ale w mniejszym stopniu. Mocniej odstają od najlepszych inwestycyjnych województw inwestorzy z Pomorza, ale poczekajmy znaczny wzrost popytu na usługi nadal trwa.

2013-01-05
Najaktywniejsze inwestycyjnie województwa w pierwszym tygodniu nowego roku to mazowieckie i małopolskie. Te województwa wyraźnie zdystansowały resztę kraju. Zauważalny wzrost popytu wystąpił również w Wielkopolsce. W pozostałych województwach popyt leniwie wzrastał, ale nie osiągnął poziomu który mógłby zadowolić firmy. W województwach łódzkim, warmińsko-mazurskim, lubuskim, lubelskim i świętokrzyskim inwestorzy wykazywali zainteresowanie firmami z okresu świątecznego. W tych ostatnich województwach było po prostu najsłabiej.

2013-01-05
Nareszcie po blisko czterech tygodniach chylącego się w dół rynku budowlanego ponownie się rozkręca. Jeszcze nie we wszystkich regionach Polski, jeszcze nie są aktywne wszystkie branże, ale popyt wyraźnie rośnie. Pierwsze dni mijającego tygodnia to Sylwester i Nowy Rok ale już dało się zauważyć na stronach www naszych firm większy ruch inwestorów, podobnie było też w części portalowej. Później już było tylko lepiej - rósł popyt głównie w branżach których prace zostały najprawdopodobniej wstrzymane w listopadzie ze względu na zimową aurę. Ciepły początek stycznia mobilizował więc inwestorów do poszukiwania firm dla niedokończonych prac. Rośnie zainteresowanie firmami budującymi domy i tutaj jest to podobny poziom jak w zeszłym roku. Są w tej chwili dobre ceny i spokojny czas na wybór odpowiedniej firmy. Rozkręca się też rynek wykończeniowy jednak tutaj rynek prywatny jeszcze świętuje, popyt wzrósł tylko na dużych budowach. W nadchodzącym tygodniu spodziewamy się już wzrostu niemal we wszystkich branżach budowlanych i jeśli pogoda dopisze wszystkie odłożone, a zaplanowane prace z zeszłego roku zostaną uruchomione. Musimy jednak wiedzieć że uaktywni się też znacznie większa ilość firm bez pracy dlatego najbliższy tydzień może być ostatnim w styczniu w którym odczujemy wzrost popytu w budownictwie.Handel budowlany nie ruszył tak jak usługi. Odczuwa się nadal marazm w handlu materiałami budowlanymi i małe świąteczne zainteresowanie. Jeżeli sprawdzi się dalszy w zrost popytu w usługach to z pewnością ruszy handel. Cudów nie będzie ( w końcu to styczeń ), ale zainteresowanie materiałami budowlanymi powinno wzrosnąć. Wszyscy oczekujemy ruchu producentów materiałów budowlanych odnośnie cen. Będziemy Państwa o tym informować na bieżąco. Czy wzrosną ceny materiałów budowlanych ? Czy tak jak w poprzednim roku podwyżka będzie wysoka ? A może przy słabszym rynku producenci zachowają się bardziej powściągliwie. Ceny materiałów budowlanych mają olbrzymi wpływ na poczynania inwestorów. Od tego zależy jakość przyjętych technologi i sposobów budów i modernizacji.

2013-01-05
W pierwszym tygodniu nowego roku największy ruch w interesie odczuły firmy: ociepleniowe, elewacyjne ( pogoda pozwalała na wykonanie prac zaplanowanych zapewne jeszcze w listopadzie ), tradycyjnie wzrósł popyt na firmy murarskie i budujące domy. Wyraźne występuje zainteresowanie firmami z branży stolarki budowlanej. W świątecznej śpiączce są inwestorzy firm wykończeniowych, robót ziemnych oraz firm ogrodniczych. Kolejny tydzień powinien przywrócić do aktywności właśnie tych inwestorów...
Remonty i Wykończenia Warszawa
 
Materiały budowlane
 
 
Copyright by ultimadesign.pl
strony internetowe - CD-WEB
Pliki cookie pomagają nam udostępniać nasz serwis. Korzystając z niego, zgadzasz się na użycie plików cookie. Więcej informacji na ten temat w naszej "Polityce Prywatności"
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Dz.Urz. UE L 2016.119.1), dalej RODO, informuję, że: Administratorem zostawionych tu Twoich danych osobowych jest Ultima Design Poznań 61-614 , ul. Umultowska 102a/5 zarządzający systemem Wielkiebudowanie.pl więcej o przetwarzaniu danych RODO OK, rozumiem