Tynki i posadzki maszynowe Poznań
Wiadomości budowlane prosto z rynku ! aktualności ze wszystkich branż i regionów - serwis koniunktura na rynku budowlanym - co tydzień news

2012-04-30
Polska weszła w okres "Wielkiej Majówki" wprowadzając spadek popytu nie tylko w branży budowlanej. Największy spadek zapotrzebowania na usługi budowlane notujemy w województwie mazowieckim i samej Warszawie oraz na Zachodnim Pomorzu. Najmniej Świąteczne wyjazdy odczuły firmy na Pomorzu, Wielkopolsce oraz na Mazurach i Małopolsce. Najbardziej stabilnie i na dobrym poziomie przez cały Kwiecień utrzymywał się popyt w Małopolsce, Pomorzu i Wielkopolsce. Bardzo niestabilny popyt występował w tym miesiącu na Dolnym Śląsku, Mazowszu i w województwie łódzkim. Najmniejszy popyt występował w województwach: lubelskim, świętokrzyskim i lubuskim. Firmy muszą sie liczyć, że największy spadek popytu na usługi budowlane w trakcie tygodniowej majówki będzie w rejonach o największej urbanizacji czyli w dużych aglomeracjach miejskich gdzie najwięcej Polaków udało się na wypoczynek.

2012-04-30
Wygląda na to że gdyby nie kolejne "świętowanie majowe" usługi budowlane powoli ponownie zaczęłyby się rozkręcać...Niestety od czwartku nastąpił totalny spadek popytu na usługi budowlane i taki stan trwa do chwili obecnej kiedy piszemy ten artykuł. Popyt spadł niemal we wszystkich branżach nawet na tynkach maszynowych i wykończeniach wnętrz ( piszemy o tym w dziale branże budowlane ). Najbliższy tydzień jak mówią firmy należy spisać na straty, jeżeli będzie tak dobra pogoda to 80% Polaków spędzi ją przy grill-u, wyjazdach turystycznych i z rodziną na działkach. Skala urlopów jaka nawiedziła całą Polskę była największa od lat. Pytanie tylko czy wszyscy urlopowicze będą mieli gdzie wrócić do pracy. Wg ekonomistów kolejne święta w skali 7-10 dni po zaledwie 3 tygodniach od poprzednich świąt odbija się na gospodarce zwłaszcza na handlu i niektórych usługach w tym budownictwie prywatnym. Mitem jest stwierdzenie niektórych związkowców, że to się odrobi lub przesunie w inny sektor gospodarki. Owszem na "Wielkiej Majówce" zarobi przemysł turystyczny, gastronomiczny być może rozrywkowy, ale skala zastoju w pozostałych branżach przyczyni się do szybszego upadku kolejnych firm, a tym samym utraty wielu miejsce pracy. Tym bardziej, że w marcu bezrobocie w Polsce wzrosło mimo rozpoczęcia prac sezonowych. Był to wyraźny sygnał, że miejsc pracy w branżach sezonowych nie będzie w tym roku przybywać w takim tempie jak w ubiegłych latach. Dotyczy to także budownictwa, które już jest w odwrocie. Najbliższy tydzień nie będzie niestety obfitował w zlecenia i te firmy którym się one skończyły czeka trudny tydzień...Ruszyły natomiast zainteresowanie materiałami budowlanymi i mimo nadchodzących świąt rosły obroty zarówno w marketach jak i na naszych stronach handlowych. Sadzimy, że mimo "Wielkiej Majówki"  spadek popytu na produkty budowlane nie będzie tak wielki jak na usługi. Sprawdza się prognoza marketingu sieciowego, że początek maja może przynieść wyraźny wzrost sprzedaży materiałów budowlanych. Warto u nas reklamować swoje produkty budowlane, szczyt sezonu przed nami MATERIAŁY BUDOWLANE

2012-04-29
Koniec kwietnia przyniósł spadek popytu na usługi zwłaszcza dla branży: stolarskiej, posadzkarskiej i tynkarskiej ( agregaty ) oraz instalacyjnej wod-kan-gaz. Wzrósł natomiast popyt w branży ogrodniczej, brukarskiej, ogrodzeniowej i firmach budujących domy. Ogólnie nastroje w branżach budowlanych są kiepskie. Kwiecień okazał się miesiącem gorszym dla budownictwa od marca. Największym popytem przez cały miesiąc cieszyła się branża tynkarska i wykończeniowa chociaż ta pierwsza zanotowała załamanie popytu na koniec miesiąca. Utrzymuje się nadal dość wysokie zainteresowanie budową domu i chociaż popyt na tego typu firmy faluje od kilku miesięcy to jednak firmy budujące domy należą do czołówki pośród branż budowlanych w Polsce. Bardzo słabo radziła sobie w tym miesiącu branża instalacyjna wszystkich specjalności oraz stolarska w tym stolarka budowlana. Wszystkie firmy czekają na majowy wzrost zainteresowania budownictwem chociaż w powietrzu czuje się już koniec dużych inwestycji w Polsce.

2012-04-23 (arch)
Polska budowlana już dawno podzieliła się na rejony o większym udziale inwestycji, średniej skali i takie w których ich wcale nie ma. Nie chodzi już tylko o inwestycje publiczne, ale także prywatne. Największa liczba inwestycji prywatnych występuje  w Małopolsce, na Śląsku, Pomorzu, Mazowszu Wielkopolsce i Zachodnim Pomorzu. Najmniej tego typu inwestycji jest w woj lubelskim, świętokrzyskim, lubuskim, kujawsko-pomorskim oraz opolskim. W pozostałych województwach liczba inwestycji prywatnych jest w granicach średniej. Piszemy o tym dlatego, że to właśnie te inwestycje będą w najbliższym czasie trzymać firmy przy życiu. Regiony takie jak Mazowsze i Dolny Śląsk, w których dotychczas utrzymywało się dużo firm budowlanych ze względu na inwestycje publiczne będą miały teraz problemy z rosnącym bezrobociem. Ocenia się że właśnie w tych rejonach upadnie najwięcej firm budowlanych w tym roku. Najlepiej powinny sobie poradzić regiony w których jest silny trend do inwestycji prywatnych przy umiarkowanej skali inwestycji publicznych tj. Małopolska, Wielkopolska, Pomorze, Śląsk...

2012-04-22 (arch)
Nasi analitycy przewidują w najbliższych dwóch tygodniach stagnację w zapotrzebowaniu na pracę budowlane. Obecny popyt na usługi budowlane nie rośnie już od Świąt Wielkanocnych i utrzymuje się na podobnym poziomie od trzech tygodni.  Obserwując tygodniową liczbę oglądających strony www naszych firm budowlanych to nie zmienia się ona od początku kwietnia. Z jednej strony to dobrze, że występuje stabilizacja na dobrym sezonowym poziomie. Z drugiej strony brak gwałtownego wzrostu popytu na usługi nie sprzyja wzrostowi cen. Dlatego w niektórych rejonach Polski spadły ceny prac ziemnych, instalacji wod-kan-gaz oraz ceny usług dekarskich. Na pozostałe prace wzrost cen uległ znacznemu spowolnieniu. Rok w którym wcześniej przypadają Święta Wielkanocne oraz "długi weekend majowy" zamieniający się w "tydzień majowy" nie sprzyja gospodarce w tym również budownictwu. W kwietniu nakłada się też znacznie mniejszy niż w ubiegłych latach przyrost nowych inwestycji publicznych. Jednak jak porównujemy kwiecień rok do roku to wydaje się, że popyt na usługi budowlane dla naszych firm jest podobny jak rok temu jeśli nie większy. Rośnie jedynie bezrobocie wśród firm, które dotychczas pracowały dla sektora publicznego. Część z tych firm przestawiały swój marketing na odbiorcę prywatnego już we wrześniu zeszłego roku, ci którzy tego nie zrobili szukają dzisiaj pracy podwykonawczej, a tłok jest tam coraz większy...Największy kryzys dotknie w połowie roku firmy pracujące dotychczas na inwestycjach podwykonawczych i dużych obiektach. Już pracy tam jest coraz mniej i brak dywersyfikacji inwestorów będzie pogrążał te firmy jeszcze mocniej. Konieczne jest  więc zatrudnienie fachowców, którzy sprostają klientowi prywatnemu ( ten jest znacznie bardziej wymagający), budowa wizerunku: strona www, referencje, zdjęcia prac, filmy. Korzystanie ze sposobów dotarcia z tym materiałem do klienta ( pozycjonowanie strony firmowej w sieci ). Bez tych działań można tylko sprzedawać się coraz taniej, a pracy i tak będzie coraz mniej.

2012-04-22
Usługi budowlane w Polsce jak podajemy w wiadomościach wkroczyły w okres stabilnego popytu. Po spadku popytu na usługi po świętach utrzymuje się on na średnim poziomie podobnym jak rok temu o tej porze. Sądzimy, że do "wielkiej majówki" nic się nie zmieni . Ponownego wzrostu popytu oczekujemy w drugim tygodniu maja. Zawsze w tym okresie popyt rośnie co roku. Nasze analizy opieramy na zachowaniach inwestorów w ostatnich latach, a w tym roku inwestorzy nieco zmienili swoje przyzwyczajenia. Co roku  przed Świętami Wielkanocnymi popyt na usługi budowlane spadał, a rósł po świętach. W tym roku popyt znacznie rósł przed świętami, a tuż po nich zaczął dość gwałtownie spadać. Stąd wniosek żeby nie ulegać przyzwyczajeniom i trzymać rękę na pulsie i zawsze odbierać telefony od inwestorów. Rynek budowlany w tym roku może zachowywać się inaczej niż w poprzednich latach z uwagi na zmiany zachodzące w polskiej gospodarce. Od miesięcy występuje schładzanie gospodarki za pomocą rosnących kosztów podatkowych i wzrostu cen energii. Na to wszystko nakłada się odstąpienie od realizacji szerokiego frontu inwestycji publicznych ( koniec inwestycji Euro ) oraz ograniczanie inwestycji przez gminy ( brak środków ). Natomiast banki mimo  dalszego prowadzenia akcji kredytowych mają zaostrzone warunki przydzielania kredytu. Wszystkie te czynniki już w pływają na kondycję przede wszystkim dużych firm budowlanych, firm żyjących z podwykonawstwa oraz małych firm pracujących z polecenia.  Te firmy, które promują swoje usługi  budują swoje elektroniczne portfolio pozycjonując je w sieci mają szanse przetrwać na trudnym rynku budowlanym.

2012-04-18 (arch)
Popyt na usługi budowlane nadal utrzymuje się na umiarkowanym poziomie. Po świątecznym wyhamowaniu na razie nie widać większego wzrostu zapotrzebowania. W branżach takich jak: brukarska, dekarska czy budowa domów nastąpiło jeszcze większe spowolnienie niż przed tygodniem. Jednak nie we wszystkich branżach wystąpiła stagnacja. W branży tynkarskiej, instalacyjnej wod-kan, murarskiej i stolarskiej nastąpił znaczny wzrost popytu. Jeszcze w lutym wiele firm tynkarskich obawiało się utrzymujących się niskich cen przez cały sezon oraz mniejszego popytu. Tymczasem nie występuje ani jedno ani drugie: ceny usług powoli ale rosną. a popyt na tynki maszynowe obecnie jest większy niż rok temu. Jeżeli firmy nie mają pracy to tylko dlatego że się gdzieś ukrywają z agregatami i klient o tym nie wie ( brak reklamy ).Z ustaleń naszych analityków wynika, że w budownictwie prywatnym jest jeszcze tak dużo domów do otynkowania, że podejrzewamy znaczny wzrost popytu w maju i czerwcu. Wygląda na to że poprawia się rynek w branży instalacyjnej. Jeżeli branża instalacyjna będzie rosła to jest szansa, że odwróci krzywa spadku cen. Obecnie ceny w branży instalacyjnej znalazły się na poziomie krytycznym..Być może jest tak, że większy popyt na swoje usługi firmy zanotują dopiero po majowym wolnym tygodniu. Są jednak głosy, że w majwy tydzień świąteczny nie będzie takiej skali wyjazdów jak w ubiegłe lata i jeżeli się to sprawdzi to wzrost zainteresowania usługami budowlanymi może nastąpić wcześniej.

2012-04-15 (arch)
Wg prognoz tworzonych na podstawie zachowań inwestorów w ostatnich tygodniach budownictwo weszło w strefę spadku popytu. Jeden świąteczny tydzień hamuje popyt na usługi budowlane na około 3 tygodnie, a przed nami następny majowy długi tydzień praktycznie wolny od pracy. Skala urlopów przed i po świątecznych dniach paraliżuje nie tylko przedsiębiorstwa budowlane, ale całą gospodarkę. Jedynie branża turystyczna może pochwalić się wzrostem obrotów w tym okresie. Nasi analitycy spodziewają się  stabilizacji popytu, aż do pierwszego tygodnia maja. Ponownie większe zainteresowanie usługami budowlanymi nastąpi prawdopodobnie dopiero po majowym weekendzie. Generalnie wieczne świętowanie jakie zafundowaliśmy sobie w tym roku odbija się niekorzystnie na najlepszym okresie w roku dla firm budowlanych. Cztery lata temu kiedy była podobna sytuacja budownictwo mocno rozkręciło się dopiero w lipcu jednak w tym roku przewidujemy, że od połowy lipca rozpocznie się kroczący spadek popytu na usługi aż do końca roku. Jedyną drogą na poprawę bytu firm jest  wyprzedzanie konkurencji i przeznaczanie części dochodu na promocje firmy. Musimy wiedzieć, że blisko 40% firm tego nie robi, a jedyną ich bronią jest zaniżanie cen usług co w rezultacie i tak prowadzi je do upadku. Sztuką jest sprzedawanie swoich usług w średnich cenach rynkowych. Żeby tego dokonać trzeba mieć na tyle dużo zleceń żeby móc wybierać te najrozsądniejsze cenowo...

2012-04-12
Poświąteczny tydzień wprowadził dość spore zamieszanie wśród niektórych branż budowlanych. Jak popatrzymy na wykres u dołu w wielu branżach wystąpił spadek udziału w rynku po świętach. Być może jest to kwestia przedłużonych urlopów, ale rynek  ogólnie nieco usiadł. Poprawa popytu w branżach: brukarskiej, posadzkarskiej, dekarskiej i firmach budujących domy. Pogorszenie popytu w branżach: ogrodniczej, ogrodzeniowej, murarskiej, ociepleniowej i instalacyjnej wod-kan-gaz. Pozostałe branże również mogą odczuwać mniejszy popyt na usługi w tym tygodniu. Duży rynek tworzy się wokół firm tynkarskich i posadzkarskich na prace wykonywane maszynowo. Od trzech tygodni rośnie popyt na usługi brukarskie i dekarskie. Po dwóch tygodniach przerwy inwestorzy ponownie interesują się budową domu. Fatalnie jest w branży instalacyjnej tutaj popyt wzrasta skokowo po czym w następnym tygodniu występuje ponowny znaczny spadek popytu. Poprawia się sytuacja kadrowa w firmach. Ludzi do pracy w budownictwie będzie przybywać i to tych wykwalifikowanych. Trudna sytuacja w dużych firmach budowlanych od września zeszłego roku zmusza właścicieli do redukcji pracowników. Bardzo wolno rozładowują się zatory płatnicze w dużych firmach co rykoszetem uderza w firmy podwykonawcze. Ocenia się, że dopiero w maju nastąpi większe rozładowanie impasu w płynności finansowej przedsiębiorstw. Rośnie zainteresowanie budową stron budowlanych dla firm i ich ekspansją w internecie. Obecnie jest to jedyna skuteczna forma promocji firmy budowlanej w swoim regionie. Większość prężnie działających firm opiera obecnie swoją działalność na pozyskiwaniu inwestorów właśnie z własnej strony www.

2012-04-06 ( archiwum)
Popyt na usługi budowlane zaczął spadać dopiero pod koniec tygodnia, ale cóż święta...Patrząc na mapę u dołu w ostatnim tygodniu zapotrzebowanie na usługi budowlane w Polsce rozkłada się bardziej proporcjonalnie na regiony. Już nie mamy wysokiej koncentracji popytu tylko w mazowieckim, dolnośląskim, pomorskim i małopolskim, ale również na Śląsku, Zachodnim Pomorzu. Popyt wrósł znacznie również na Podlasiu. Najwolniej popyt na usługi rośnie w województwach lubelskim, świętokrzyskim i opolskim. W województwach o największym tempie wzrostu liczby inwestorów rosną również ceny usług, po szczegóły odsyłamy do naszego Barometru Cen . Tak znaczny popyt powoduje, że w najlepszych dla budownictwa regionach nadal brakuje ludzi do pracy, ponieważ stawki które mogą  zapłacić właściciele firm nadal nie są zbyt atrakcyjne. Tak więc część potencjalnych pracowników woli pracować na swój rachunek w szarej strefie. Najszybciej rośnie obecnie popyt w województwach mazowieckim, dolnośląskim i pomorskim.  Większe spowolnienie wystąpiło przed świętami w województwie małopolskim i wielkopolskim. Cieszy fakt, że popyt na usługi rozkłada się coraz bardziej równomiernie w całej Polsce, a to oznacza, że firm w większym stopniu niż przed dwoma tygodniami szukają inwestorzy prywatni. Ich największa aktywność wystąpi już po świętach i potrwa do końca maja...

2012-04-06
Tak jak piszemy w aktualnościach życie ponownie nas zaskoczyło. Mimo, że zbliżały się święta dużo inwestorów przebywało już w tygodniu na urlopie stąd znaczny wzrost wejść w strony www naszych firm zamiast spadku. Niestety również wiele naszych firm zrobiło sobie urlop i po prostu nie odbierało telefonów. Te firmy, które pracowały mogły dopisać kolejnych inwestorów do swojego kalendarza, te które zrobiły sobie urlop będą zabiegać o nich po świętach przy znacznie większej konkurencji. Zawsze nas zadziwiały firmy, które jak tylko zdobędą zlecenia dostają całkowitego zaślepienia : twierdzą że nastąpił boom budowlany, wycofują się z robót mniej korzystnych finansowo bez powiadomienia inwestora, nie odbierają już telefonów od kolejnych inwestorów. Są to poważni kandydaci  do zniknięcia z rynku w najbliższym czasie. Dzisiejsi inwestorzy już są inni niż jeszcze dwa, trzy lata temu. Można wyodrębnić z nich 3 grupy:

  • Inwestorzy, którzy chcą sami wybrać firmę na podstawie tego czym może ona pochwalić się na stronie www ( 45%), liczy się jakość , mniej cena za usługę
  • Inwestorzy, którzy dają zlecenia na portalach budowlanych ( 30% ) liczy się przede wszystkim niska cena usługi reszta to ryzyko.
  • Inwestorzy którzy szukają firmy z polecenia ( 25% ) dotyczy bardziej starszego pokolenia, tutaj liczy się niska cena i jakość wykonania.


Dla nas najbardziej interesująca grupa jest ta pierwsza jest to nowe pokolenie inwestorów któremu trzeba coś zasugerować, pokazać i zainteresować. Są skłonni zapłacić dobrze za dobrze wykonaną pracę Znają internet dlatego nie można wstawić im zdjęć z katalogu bo od razu to wykryją, najlepiej żeby znalazły się tam również filmy i referencje z wykonanych prac. Oczywiście stronę trzeba pozycjonować tak aby inwestor mógł ją zauważyć w wyszukiwarce Google (90% korzystających z internetu ).

Druga grupa inwestorów to ta od której liczące się firmy odchodzą w coraz większym stopniu: po pierwsze muszą dzwonić do inwestora, po drugie zawsze zaproponować najniższą cenę, po trzecie kiedy już się umówią biorą udział w castingu z wieloma firmami.

Trzecia grupa inwestorów która stanowi z roku na rok coraz mniejszy procent, to ci którzy korzystają z firmy którą poleci im znajomy, sąsiad itd. Problem jest taki że firma nie może opierać się tylko na tej grupie bo kiedy łańcuszek polecających się urwie firma z reguły upada.

Te firmy, które nie rozumieją rynku inwestora, nie inwestują w swój marketing i żyją marzeniami o latach 2005-2008 kiedy inwestorów było więcej niż firm, niestety powoli znikają z pola działalności. Spadek zainteresowania materiałami budowlanymi również był niewielki. Tutaj inwestorzy przeglądali oferty materiałów budowlanych tak aby wybrać coś dla siebie zaraz po świętach. Najbliższy tydzień powinien przynieść kolejny większy wzrost sprzedaży  niż w ubiegłych tygodniach. Warto u nas reklamować swoje produkty budowlane, sezon już się zaczął. MATERIAŁY BUDOWLANE

2012-04-08 (archiwum)
Tydzień przedświąteczny wbrew prognozom, aż do środy obfitował jeszcze w bardzo duży ruch inwestorów na stronach www naszych firm budowlanych. Nie dopisały tylko firmy, które już w  poważnej  części nie odbierały telefonów i weszły w okres urlopowy. Tak to już jest, że kiedy firmy budowlane poczują się mocne na rynku zaczynają mniej się przejmować inwestorami, licząc że po świętach znów gremialnie rozdzwonią się telefony. Na dwa dni przed świętami popyt na usługi budowlane zmniejszył się o blisko 70% co jest normalne w tym czasie. Kwiecień wg wszystkich prognoz jakie do nas napływają powinien należeć do najlepszych miesięcy w tym roku dla firm budowlanych. Czy rzeczywiście tak będzie przekonamy się już w najbliższych tygodniach. Nadal rosną ceny usług i nie ma co się temu dziwić skoro wzrost cen towarzyszy już wszystkim produktom handlowym oraz usługom w tym kraju. W tygodniu przedświątecznym każdy na tej szerokości geograficznej zauważył wzrost cen dosłownie wszystkiego co oferują handel i usługi. Z naszych obserwacji  wynika , że w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku, przedsiębiorcy starali się nie podnosić drastycznie cen z uwagi na najtrudniejszy okres transakcyjny w roku. Obecnie przeliczono koszty działalności i nikt już się nie wstrzymywał z podwyżkami. W budownictwie natomiast  producenci i handlowcy już w lutym podnieśli ceny materiałów budowlanych, a teraz przyszedł czas na firmy usługowe. Jednak ceny usług budowlanych są znacznie bardziej zależne od popytu na rynku . Obecnie popyt mocno rośnie w górę od 3-tygodni ( jedynie święta zakłóciły ten proces ) i dobrze bo bez dalszego wzrostu popytu na usługi budowlane nie ma szans na podniesienie ich opłacalności.

2012-04-07 (arch)
Wysoki popyt na usługi budowlane powoli dobiega końca. Przyszły świąteczny już tydzień przyniesie spadek popytu w budownictwie zarówno w handlu jak i usługach. Już koniec marca był słabszy dla firm budowlanych , mniej było zleceń i ruch na stronach www również się zmniejszył. Wzrost zainteresowania usługami nastąpi już w świąteczny poniedziałek jak co roku więc nie ma obaw, że w budownictwie dzieje się coś niedobrego. W ostatnim tygodniu wyrównał się popyt na wszystkie usługi budowlane dlatego żadna z branż nie może powiedzieć, że nie odczuła wzrostu popytu na usługi. Powoli rosną też ceny usług jedynie w branży instalacyjnej panuje dalsza degradacja cenowa. Najgorzej opłacane są usługi instalacji wod-kan i w mniejszym stopniu c.o. lepiej radzą sobie firmy montujące instalacje gazowe. Sadzimy, że następne tygodnie przyniosą przynajmniej stabilizacje cenową jeśli nie wzrost cen. Najszybciej idą do góry ceny prac ziemnych i usług wykończeniowych. Podczas, gdy wzrost cen usług wykończeniowych jest zrozumiały ( największy spadek cen od sierpnia zeszłego roku) to dalszy wzrost cen wynajęcia sprzętu do prac ziemnych już mniej. Tym bardziej, że wzrost cen na prace ziemne trwa  od stycznia. Oby w przyszłości nie doszło do przegrzania koniunktury jak w usługach instalacyjnych.  W branży instalacyjnej dwa lata temu firmy tak podnosiły ceny, że zaczeła rosnąć ich liczba w expresowym tempie. A kiedy koniunktura spadła i inwestycje publiczne nie miały już takiego zapotrzebowania na tego typu prace, ceny spadły niżej niż przed skokiem koniunktury głównie z powodu nadmiernej liczby firm instalacyjnych na rynku. Teraz musi zmniejszyć się liczba firm, co doprowadzi do wzrostu cen usług....W najbliższych dniach będzie spadało również zapotrzebowanie na materiały budowlane. Podobnie jak w usługach, wzrost zainteresowania materiałami budowlanymi nastąpi  dopiero w połowie tygodnia po świętach.  Duże sieci handlowe już informują nas o spadku sprzedaży materiałów budowlanych. Warto u nas reklamować swoje produkty budowlane, sezon już się zaczął. MATERIAŁY BUDOWLANE

2012-04-01 (arch)
Tak wysokiego wzrostu popytu na usługi budowlane jaki mieliśmy okazje obserwować w mijającym tygodniu nie było od kilku lat o tej porze. Być może jest to tylko wpływ gwałtownego ocieplenia, ale z pewnością jest to znak, że  ruszył sezon budowlany 2012. Na wszystkich stronach www naszych firm które znajdują się w pierwszej dziesiątce wyszukiwarki Google ruch zwiększył się blisko 3 -krotnie, a firmy zgodnie twierdzą, że zleceń przybywa w zawrotnym tempie. Jeżeli taki popyt na usługi utrzyma się w następnym tygodniu to zaczną iść w górę również ceny usług. Już w tym tygodniu średnie ceny usług jakie podawały nam firmy we wszystkich regionach Polski są już nieznacznie wyższe niż 7 dni temu. Jak piszemy w aktualnościach najszybciej będą szły w górę ceny usług wykończeniowych i osiągną najwyższy poziom około czerwca, później w ciągu wakacji spodziewamy się tendencji spadkowej. Natomiast w branży budowlanej ceny będą "szły" wolniej do góry i swój najwyższy poziom osiągną około lipca. W drugiej połowie sierpnia możemy spodziewać dużego spadku cen aż do końca roku. Największe marże w tym roku spodziewane są na pracach ziemnych tutaj już w tej chwili ceny usług "idą " ostro do góry. Branża robót ziemnych będzie prawdopodobnie jedyną, która nie odczuje spadku popytu w drugiej połowie roku ponieważ rusza front robót kolejowych, które skutecznie wyciągną z rynku firmy ze sprzętem do przygotowania terenu. Pozostałe branże budowlane muszą teraz walczyć o jak największą  liczbę inwestorów i tak rozplanować front robót, żeby w drugiej połowie roku nie odczuć poważnego spadku popytu. Te firmy, które tylko żerują na szczycie sezonu nie robiąc nic aby "wyjść" do klienta ze swoimi usługami znikną z rynku w momencie zamknięcia się szczytu sezonu.  Ilość firm budowlanych w Polsce na skale inwestycji przewidzianych w drugiej połowie roku jest po prostu za dużo. Większość inwestycji jakie będą wtedy prowadzone to inwestycje prywatne, a tu nie wystarczą "układy" trzeba jeszcze się temu inwestorowi pokazać ( marketing i reklama )...
Wraz z popytem na usługi wzrosło znacznie zainteresowanie materiałami budowlanymi. Tutaj skala wzrostu nie jest tak dynamiczna jak w usługach, ale jak informują nas handlowcy: w handlowych sieciach budowlanych ruszył wiosenny popyt. Ceny materiałów budowlanych są jednak znacznie wyższe niż rok temu, praktycznie wszyscy producenci podnieśli ceny średnio o około 8% , a marże handlowe nie uległy zmniejszeniu. Dlatego można się spodziewać, że inwestorzy będą  w tym roku oszczędzać na jakości kupując tańsze  produkty budowlane. Warto u nas reklamować swoje produkty budowlane, sezon już się zaczął. MATERIAŁY BUDOWLANE
TYNKI MASZYNOWE POZNAŃ
 
Materiały budowlane
 
 
Copyright by ultimadesign.pl
strony internetowe - CD-WEB
Pliki cookie pomagają nam udostępniać nasz serwis. Korzystając z niego, zgadzasz się na użycie plików cookie. Więcej informacji na ten temat w naszej "Polityce Prywatności"
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Dz.Urz. UE L 2016.119.1), dalej RODO, informuję, że: Administratorem zostawionych tu Twoich danych osobowych jest Ultima Design Poznań 61-614 , ul. Umultowska 102a/5 zarządzający systemem Wielkiebudowanie.pl więcej o przetwarzaniu danych RODO OK, rozumiem