Można śmiało powiedzieć, że bardzo dobra druga połowa sierpnia dla budownictwa usługowego spowodowała powrót do wielkości inwestycji z okresu wiosennego. Tu oczywiście nie ma powodu do euforii, a co najwyżej nastąpił lekki oddech, bo inwestycji wiosną w tym roku nie było zbyt wiele. Pewien zwrot po bardzo słabym lipcu jednak nastąpił. Głównie wzrosły inwestycje wykończeniowe co jest naturalne pod koniec wakacji i murarskie co już takie naturalne nie jest. W trzecim tygodniu sierpnia udział inwestycji murarskich w rynku sięgał nawet 15%. Widać więc było, że ruszyły inwestycje deweloperskie i budynki instytucjonalne. Pytanie czy jest to trwały wzrost czy tylko kumulacja powakacyjna inwestycji zostanie bez odpowiedzi do końca września. Duży rynek budowlany pozostaje nadal w województwie mazowieckim i już znacznie mniejszy w pozostałych województwach aspirujących do liderów: małopolskie i śląskie. Bardzo mocno pogorszył się rynek w województwie lubuskim. Firmy budowlane w sierpniu na ogół poprawiały swoje obroty, ale przede wszystkim ratowały swoje mocno zdegradowane w lipcu marże. Nie można jednak powiedzieć że to się udało bo średnie marże netto w usługach budowlanych to ok 30% , ale rentowność prac nieco się podniosła. Duże zapotrzebowanie na ludzi do pracy w sierpniu wpisuje budownictwo jako całość nadal w branże gdzie permanentnie brakuje ludzi do pracy, a braki kadrowe to jakby specjalność tej gałęzi. To oczywiście generuje wzrost kosztów pracy choć w sierpniu ten wzrost już nie był tak duży jak w ub miesiącu. za to wzrosły decydowanie ceny usług gdzie jeszcze w lipcu wydawało się, że to koniec większych podwyżek. Podrożały zwłaszcza usługi murarskie, elewacyjno-ociepleniowe, elektryczne, instalacyjne gaz c.o. ale także znów proste prace wykończeniowe. Na szczęście w budownictwie już znacznie wolniej rosną ceny materiałów budowlanych co w efekcie daje dużo niższy wzrost kosztów budowy niż jeszcze wiosną. I na koniec warto jeszcze powiedzieć o handlu budowlanym, który w sierpniu niestety był najsłabszy od początku roku, a gdyby nie promocje i wyprzedaże kupujących byłoby jeszcze mniej. To źle wróży budownictwu usługowemu, ale na razie delektujemy się obecnymi wynikami...

Pomimo poprawy na rynku usług budowlanych wzrosła liczba firm  gotowością wykonawczą. Po prostu z wakacji wróciły także pełne składy brygad i firmy są bardziej chłonne nowych inwestycji. W porównaniu do ub roku i tak na rynku jest dużo mniejsza oferta firm. Niestety w ciągu roku mogło przestać działać nawet 20% firm budowlanych. To duża strata i tzw oczyszczenie rynku. Dużo nie dobór kadr i podmiotów budowlanych nie jest dobry dla inwestorów bo w przypadku wzrostu zamówień znów będziemy mieli irracjonalny wzrost cen...

Ryzyko działalności budowlanej w sierpniu jest bardzo podobne do tego w ub miesiącu i średnio co druga inwestycja podejmowana przez firmy jest nieudana. Największe ryzyko jest w branżach: stolarce budowlanej, ogrodzeniowej, brukarskiej i elektrycznej gdzie ryzyko dotyczy ponad 70% inwestycji. Najmniejsze ryzyko jest w branży wykończeniowej gdzie tylko co czwarta inwestycja jest przez firmy uznana za nieudaną. Tu atutami jest duży rynek, stosunkowo niskie koszty działalności, a głównym problemem tylko brak ludzi do pracy...

Wzrosły obroty w firmach budowlanych


Niewielka poprawa rentowności prac budowlanych


Stan kadr zdecyduje o stabilnych finansach w firmach

więcej: próba, zakres, sposób działania

Sierpień pomimo początkowych złych danych płynących z rynku okazał się bardziej korzystny dla firm budowlanych bo w drugiej połowie miesiąca dość szybko rosły obroty w firmach i poprawiała się rentowność prac. Nie są to oszołamiające liczby, ale po złych danych z okresu wakacyjnego widać pozytywną zmianę. Najbardziej niskie obroty w stosunku do ub roku ma branża stolarki budowlanej, ogrodzeniowa, brukarska, elektryczna i instalacyjna wod-kan-gaz. Tu obroty spadły nawet o połowę. Za to branża instalacyjna wod-kan-gaz nadal należy do najbardziej rentownych branż. Jak widać jedno z drugim przynajmniej na razie jakoś nie idzie w tym samy kierunku choć marże w branży instalacyjnej powoli spadają. W sierpniu poprawiały się marże najmniej rentownych branż: murarskiej, elewacyjnej, elektrycznej czy ogrodzeniowej. Oczekujemy jesienią wzrostu podaży robotników budowlanych i mniejszego zapotrzebowania na kadry co powinno ustabilizować zarówno koszty w budownictwie jak i ceny usług...

Średnie marże w firmach budowlanych wrócił w sierpniu do poziomów sprzed wakacji. To konieczność bo w niektórych branżach opłacalność prac spadła do czerwonych granic. W sierpniu obserwujemy poprawę marż zwłaszcza w tych mało opłacalnych branżach: ociepleniowa, murarska, zbrojarska, elektryczna czy ogrodzeniowa. Nadal mamy bezpieczne wysokie marże w branżach: tynkarskiej, instalacyjnej czy dekarskiej. Tu jeśli są zlecenia to firmy potrafią ustalić nawet 40% marże. Z czasem będzie dochodzić do wyrównania marż w poszczególnych branżach bo raczej nie ma szans żeby budownictwo wróciło do czasów boom-ów budowlanych choć w końcu wzrost inwestycji budowlanych nastąpi...

Stawka 1 roboczogodziny w rozliczeniach miedzy firmami budowlanymi za prace niemetryczne to w sierpniu 52,11 zł netto/h. A więc ta stawka cały czas rośnie, a w sierpniu głównie z powodu szybszego wzrostu cen w wielu branżach dotychczas stabilnych cenowo. Nie sądzimy jednak żeby w kolejnych miesiącach następował jakiś ponadnormatywny wzrost stawki 1 roboczogodziny choć przy trwającej wysokiej inflacji raczej będzie ona dalej rosła...

Wiadomości regionalne usługi

Biorąc pod uwagę ostatnie letnie miesiące sierpień, a właściwie jego druga połowa należały do tych bogatszych w nowe inwestycje. Zwłaszcza wrosły zamówienia w takich województwach jak: łódzkie, kujawsko-pomorskie czy zachodniopomorskie. Małą stratą w stosunku do średniej w roku wykazały się także województwa: mazowieckie, lubelskie, podkarpackie,pomorskie, wielkopolskie czy dolnośląskie. Za to wyjątkowo spadły w sierpniu inwestycje na Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Małopolsce. Firmy twierdzą, że oprócz małej aktywności inwestycyjnych również pogoda utrudniała zawiązanie umów i wykonywanie prac budowlanych. Jednak sierpień dorównywał zamówieniami w skali kraju wiosennym miesiącom. Nie jest to może przełom, ale widać że niżej branża już nie upada. Jesienne i zimowe miesiące będą jednak dla branży budowlanej bardzo trudne. Zwłaszcza dla województw słabych inwestycyjnie...