
Wiadomości budowlane prosto z rynku ! aktualności ze wszystkich branż i regionów - serwis koniunktura na rynku budowlanym - co tydzień news
W lutym dalszy spadek koniunktury w budownictwie
Usługi budowlane nie zdołały w lutym wyjść z zapaści jaką stworzył słaby rynek budowlany...
Poprawa koniunktury w budownictwie niestety nie
nastąpiła w lutym chociaż zarówno nasze dane pokazywały przez cały luty,
że po dużej zapaści z przełomu stycznia i lutego nowych inwestycji
zaczęło przybywać. GUS nawet podał że koniunktura jest wyższa niż w
styczniu co nie do końca się zgadza z naszymi danymi, ale tam są
nastroje firm, a u nas twarde dane w postaci zamówień. Tym bardziej, że
koniec lutego znów był mniej aktywny inwestycyjnie. Jest jednak zwiastun
jakiegoś przełomu bo w lutym wzrosły zamówienia na domy prywatne i w
porównaniu do ub roku strata wynosiła -10%, a w styczniu aż -30%. To
pokazuje że jest szansa na zatrzymanie spadku
budownictwa kubaturowego i przynajmniej nie gorszej niż w tym roku
koniunktury w budownictwie w ogóle. Jak popatrzymy na wszystkie
inwestycje od strony porównawczej rok do roku to w lutym inwestycji jest
mniej o -56% więc nie mówmy o tym że jest dobrze bo to jest jakiś
koszmar budowlany. Branża naprawdę mocno wyhamowała i teraz patrzymy
tylko w dalszą przyszłość bo w tym roku spodziewamy się spadku zamówień o
przynajmniej -30% w stosunku do roku ub .W lutym duży spadek zamówień
zanotowała branża wykończeniowa i to właśnie ona jako duży udziałowiec w
rynku odpowiada za niższą koniunkturę w lutym. Słaby rynek był tez w
branży robót ziemnych, elektrycznej czy ogrodniczej. W innych branżach
już było nieco lepiej albo bez większych zmian. To samo dotyczy
regionów, a raczej województw bo takimi się posługujemy. Nadal widać
słabszy niż zwykle udział w rynku liderów budowlanych jak województwo
mazowieckie i małopolskie ( drugi miesiąc z rzędu ), a także dużą zapaść
inwestycyjną w województwach łódzkim, opolskim czy zachodniopomorskim.
Ale także poprawę inwestycji w takich województwach jak świętokrzyskie,
warmińsko-mazurskie czy wielkopolskie. Jednak to wszystko jest są detale
i jak widać z tego obrazu duże dla rynku branże jak i regiony są nadal
zbyt słabe żeby można było odczuć ogólną poprawę w usługach budowlanych.
Do tego sytuacja znacząco rosnących kosztów w firmach, które w lutym
powiększyły się o wzrost kosztów ubezpieczeń i energetycznych oraz
spadek cen usług na rynku spowodowały, że firmy zaczęły wyraźnie tracić
marże, a rentowność już większości prac jest słaba. Dopóki nie poprawi
się wyraźnie rynek to firmom będzie trudno podnieć ceny jeśli rośnie
konkurencja. A do poprawy rentowności jest to konieczne bo obniżanie
kosztów pracy raczej się firmom w tym kryzysie nie uda bo są już inne
przepisy i gwarancja płacy minimalnej. Do tego rynek pracy w
budownictwie chociaż się pogarsza to nadal nie jest tak mały w stosunku
do chętnych do pracy żeby firmy wybierały fachowców jak w ulęgałkach.Do
tego raczej w Polsce na razie nie dojdzie. Jeśli chodzi o bariery
utrudniające firmom działalność w lutym to zdecydowanie na pierwszym
miejscu był brak zleceń, na drugim zatory płatnicze i trzecim wysokie
koszty pracownicze. A więc dwie pierwsze, które pojawiają się w kryzysie
i trzecia ustalona przez Państwo. Przed nami jednak wiosna, a więc
okres w którym musi przyjść wzrost koniunktury. Ten powinien potrwać
przynajmniej do maja...


Do końca lutego nadal ok 90% firm budowlanych twierdziło, że nie ma zamówień za kolejne 2-3 tygodnie. To pokazuje, że najbliższa perspektywa na rynku nadal jest słaba. Patrząc jednak na wzrost zamówień na domy prywatne w lutym jakiś jasny punkt rysuje się na horyzoncie...

Informacje branżowe usługi
Coraz mniejsza strata zamówień na domy prywatne !
Spory spadek koniunktury w wykończeniówce w lutym
Ryzyko działalności budowlanej wskazuje na 1/3 nieudanych dla firm inwestycji


Bilans:
- Spadek obrotów w firmach i rentowności prac budowlanych
- W lutym najwyższe koszty działalności budowlanej w historii
- Budownictwo usługowe znajdzie się na krawędzi opłacalności ?
Wyniki finansowe firm GBW
metodologia: analiza każdego tygodnia skonstruowanym przez naszych informatyków specjalnym algorytmem:
więcej: próba, zakres, sposób działania


Nadal spore marże w branżach: instalacyjnej wod-kan-gaz, tynkarskiej,
posadzkarskiej, dekarskiej czy robót ziemnych sprawiają, że jeśli tylko
są zamówienia ( bi nie wszyscy je mają ) to firmy dobrze zarabiają. Co
ważne w branżach o najmniejszych marżach: ociepleniowa i
murarsko-zbrojarska marże powoli rosną. Jest za wyraźny to spadek marz w
branży wykończeniowej, elektrycznej czy brukarskiej. Ogólnie marże w
firmach budowlanych ulegają wypłaszczeniu i ich rozpiętość jest coraz
mniejsza co jest charakterystyczne dla czasów kryzysu...
Koszt 1 roboczogodziny za prace niemetryczne w rozliczeniach między
firmami wzrósł pod koniec lutego głównie z powodu rosnących kosztów
pracy. Oceniamy ze ze względu na zbliżające się otwarcie sezonu
wiosennego koszt rozliczeń 1 roboczogodziny może nadal rosnąć.
Spodziewamy się bowiem wzrostu cen usług jak tylko pojawi się większa
koniunktura...
Regiony:
Tylko dla niektórych regionów poprawa inwestycji w lutym
Znaczny spadek zamówień w województwie łódzkim i zachodniopomorskim
Nadal mniejszy niż w ub roku udział w rynku woj. małopolskiego i mazowieckiego
Wiadomości regionalne usługi
Tylko dla takich województw jak: świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie, lubelskie czy pomorskie ten miesiąc był nieco lepszy pod względem nowych inwestycji niż styczeń. W pozostałych województwach albo podobnie jak przed miesiącem: śląskie, podlaskie, mazowieckie czy małopolskie, albo spory spadek aktywności inwestycyjnej jak w województwach: zachodniopomorskim, podkarpackim, łódzkim, opolskim, lubuskim,


Budowlany handel detaliczny:
- Handel budowlany detaliczny poprawiał się w lutym
- Wzrost liczby klientów w działach instalacyjno - sanitarnych oraz płytek i wykładzin
- Niski udział klientów w działach elektrycznych, ogrodowych i sprzętowo-narzędziowych
Detaliczny handel budowlany w przeciwieństwie do
usług po dużej zapaści z początku lutego cały czas poprawiał się aż do
końca miesiąca. Finał tego był taki że klientów było w sieciach
budowlanych więcej niż w styczniu, ale o ok -30% mniej niż w ub roku. O
innych latach lepiej nie wspominać żeby nie patrzeć pesymistycznie. W
stosunku do ub roku mniej klientów odwiedzało działy
elektryczno-oświetleniowe i ogrodowe, ale przede wszystkim
znaczny
spadek był w działach sprzętowo-narzędziowych gdzie wyraźnie widać
spadek zapotrzebowania firm usługowych, ale także zwykłych klientów. Za
to jest widoczny wzrost klientów w działach instalacyjno-sanitarnych
oraz pod koniec miesiąca w działach płytek i wykładzin co może oznaczać
powrót inwestorów do poważniejszych prac wykończeniowych. W końcu ju za
progiem wiosenny szczyt w budownictwie. Ogólnie w handlu budowlanym
nadal nie jest dobrze, ale szanse na wyjście z dołka sprzedaży są.
Zarówno dla handlu jak usług spodziewamy się poprawy koniunktury a do
wiosennego szczytu w maju...



Materiały budowlane