ŚREDNI RUCH CEN USŁUG BUDOWLANYCH: -0,5%

Styczeń 2023 to pierwszy miesiąc od lat w którym ceny usług budowlanych co prawda niewiele -0,5% m/m, ale spadły. Największy spadek cen był w branży wykończeniowej -1,1% m/m i już bardziej kosmetyczny w branżach ciężkich i terenowych po -0,3% m/m. Spadek cen na koniec miesiąca więc jest i już nikt temu nie zaprzecza. Czy taka tendencja się utrzyma ? Być może w lutym jeszcze jest możliwy niewielki spadek cen w niektórych branżach, ale po znaczącym wzroście kosztów działalności w styczniu i lutym firmy będą starały się wykonać "ruch w górę". Czy to się uda przy słabym rynku ?. W styczniu najbardziej spadły ceny szpachlowania, gładzi -3% m/m , a wzrosły najmocniej ceny wykonania elewacji i dociepleń +3% m/m. Branża dociepleniowa cały czas pozostaje niedoszacowa więc wzrost cen w tej branży to konieczność żeby opłacało się to w ogóle robić. Żadna branża w kraju ( no może także ogrodzeniowa ) nie została tak zdegradowana z zysków jak branża dociepleniowa. A przecież potrzeby wykonawcze są i będą bo to priorytet energetyczny. Regionalnie największy spadek cen mieliśmy w województwie warmińsko-mazurskim -4,4% m/m, ale także kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim po -2,5% m/m. Był także wzrost cen w województwach łódzkim i pomorskim od 2,3% do 2,5% m/m. Czyli nie wszędzie średnie cen spadały. Niestety spadek cen był także w województwie mazowieckim gdzie ceny są najwyższe -0,9% m/m. Najniższe ceny były w styczniu 2023 roku w województwie świętokrzyskim. Niestety za średnim spadkiem cen usług nie zauważyliśmy spadku cen materiałów. Ale trzeba podkreślić, że ich ceny rosną coraz wolniej choć jeszcze zauważalnie wysoko. Tutaj prognozy raczej są złe przynajmniej na pierwszy kwartał bo wielu producentów zapowiada dalsze podwyżki cen materiałów. W handlu będzie to weryfikował rynek i zobaczymy czy to im się uda...

• Spadek cen w wykończeniówce o -1,1% w styczniu
  


• Duży spadek cen na usługi szpachlarskie i posadzki betonowych
  


• Rosły tylko cen usług malarskich
  

W styczniu jeszcze tylko ceny usług malarskich trochę szły w górę, ale spadek zamówień w branży na koniec miesiąca pociągnął za sobą spadki cen zwłaszcza tam gdzie ceny było mocno "podkręcone": szpachlowanie, montaż sanitarny czy usługi parkieciarskie. Niestety spadły także ceny wykonania posadek betonowych. W miarę stabilne ceny były tylko na usługi glazurnicze i montaże paneli podłogowych. Ogólnie w grupie wykończeniowej mieliśmy największy spadek cen ze wszystkich omawianych tutaj z całego budownictwa. W lutym nie są wykluczone dalsze niewielkie spadki cen zwłaszcza tam gdzie były mocno forowane podwyżki.

W ciężkich usługach ceny raczej przez styczeń były stabilne rozpatrując średnią, ale mieliśmy spory spadek cen w branży dekarskiej, stolarce budowlanej, tynkarskiej, instalacjach gazowych. Tu ceny spadły nawet poniżej -1% m/m. Za to znacząco ponad 3% wzrosły ceny ociepleń i elewacji. Branża już od jakiegoś czasu cierpi na niską opłacalność prac więc ten wzrost cen był konieczny. Tym bardziej że zamówienia są. Jeszcze w lutym podejrzewamy ceny usług w branżach ciężkich nie powinny wyróżniać się się zmianami. Rynek jest słaby i nic na razie nie wskazuje na jego poprawę. Rosnące koszty w firmach dopingują do podnoszenia cen usług, ale rośnie konkurencja która robi swoje.

• W terenie niewielki spadek cen -0,3% w styczniu
  


• Wyraźny spadek cen w branży brukarskiej
  


• Słaby rynek w branży terenowej
  

W terenie najbardziej spadły ceny usług brukarskich -1% w styczniu. Jednak dla całej grupy spadek cen był raczej niewielki i wyniósł -0,3% m/m. Można więc mówić o słabej stabilizacji cenowej. Firmy w branżach terenowych raczej z trudem starały się utrzymać ceny usług na stałym poziomie. W lutym możliwy wzrost cen paliw i rosnące koszty pracy mogą zmusić firmy do niewielkich podwyżek cen. Tu jednak rynek coraz bardziej decyduje czy takie podwyżki da się przeprowadzić. A w branżach terenowych w styczniu wyglądało to raczej słabo.

Każdy miesiąc przynosi ostatnio coraz mniejszy wzrost kosztów budowy domów. Nie znaczy to jednak, że on nie rośnie. Z naszych danych wynika, że w styczniu rosły nadal koszty materiałów budowlanych zwłaszcza cementu, suchej zabudowy oraz sprzętu i narzędzi. Ogólnie jednak średnia wzrostu cen materiałów jest nieco niższa. Za to wyraźnie wyhamował wzrost cen usług budowlanych, a wielu segmentach branżowych np. wykończeniowej ceny zaczęły spadać. To oczywiście przybliża koszty budowy do stabilizacji. Poczekajmy jednak aż firmy budowlane, producenci i handlowcy otrząsną się ze wzrostu kosztów pracy, energii, wyższych kosztów wytworzenia. W pierwszym kwartale tego roku raczej jakiejś rewolucji cenowej się nie spodziewamy, a możliwy jest wzrost cen po rozpoczęciu sezonu budowlanego wiosną. W dalszej perspektywie jeśli inflacja będzie się zmniejszać i złotówka nabierze wartości jest możliwe dalsze stabilizowanie się kosztów budowy. Tym bardziej że rynek budowlany w tym roku prawdopodobnie skurczy się o kolejne -30%, a rynek budowy domów jak się okazuje wciąż jest w krzywej spadkowej. To poważne i groźne zjawisko bo jeśli dalej będzie spadać zapotrzebowanie na budowy domów to będzie to samo na rynku mieszkaniowym. Kolejne obniżenie ilości budowanych obiektów mieszkaniowych pogrąży budownictwo na kolejny rok 2024. Im dłużej będzie trwała taka zapaść tym drożej zaczniemy się z tego podnosić. Będzie mniej firm, mniejsza podaż materiałów, a więc każdy wzrost popytu wywoła kolejny boom budowlany i cenowy. Pamiętajcie Państwo o tym !