
Wiadomości budowlane prosto z rynku ! aktualności ze wszystkich branż i regionów - serwis koniunktura na rynku budowlanym - co tydzień news
Czerwiec końcem szczytu sezonu w budownictwie ?
Wszystko
wskazuje na to że czerwiec zakończył szczyt sezonu w budownictwie
chociaż najlepszym miesiącem pod względem nowych inwestycji okazał się
luty...
Koniec czerwca już wyraźnie wskazywał na spadek
nowych inwestycji i w ten sposób cały miesiąc pod względem ilości
zamówień należał do najgorszych w tym roku. Są jednak branże, które za
bardzo nie mogły narzekać jak wykończeniowa z 20% udziałem w rynku, czy
brukarska, tynkarska i posadzkarska gdzie inwestycje wyraźnie wzrosły w
czerwcu. Niestety załamał się rynek murarsko-zbrojarski, budowy
domów czy instalacyjny elektryczny. Tu zamówień było wyraźnie mniej niż
we wcześniejszych miesiącach. Rynek budowy domów jest słabszy o -29% od
tego w ub roku i podobny jak w ub miesiącu. Ogólnie tendencja dla
pozostałych branż jest schodząca, inwestycji nowych jest coraz mniej.
Duży rynek mieliśmy w czerwcu w województwie mazowieckim i nieco
mniejszy w małopolskim i śląskim. Ale wyraźnie pogorszył się on w
województwach: warmińsko-mazurskim, opolskim i łódzkim. Firmy budowlane w
czerwcu musiały się zmagać z nienormalnym rynkiem pracy gdzie na 120
miejsc pracy przypada jeden jej poszukujący. Na ogłoszenia pracownicze w
wielu czołowych portalach odpowiada niewiele osób i to jeszcze bez
kwalifikacji. Taka sytuacja powodowała że firmy podnosiły stawki za
pracę po aby pozyskać pracowników na okres wakacji. Jednak wzrost
kosztów pracy oraz wyższe ceny paliw, sprzętu i narzędzi zmniejszyły
rentowność prac budowlanych. Budownictwo usługowe jeszcze się opłaca,
ale to nie marże będą najbliższym problemem firm, a znaczny spadek
obrotów. Firmy budowlane w naszych ankietach wskazywały jako największą
barierę utrudniającą im działalność: brak zleceń później zatory
płatnicze, a dopiero kolejno brak pracowników. A to już znaczna zmiana
która wskazuje na znaczne pogorszenie rynku. W czerwcu rosły ceny usług
budowlanych ( wzrost 1,5% m/m ), ale jest to operacja dla firm coraz
trudniejsza, także z uwagi na spadek liczby inwestorów. Rynek budowlany
cofa się w swojej wielkości coraz bliżej lat 2015-16, a to dużo mniej
inwestorów niż w ostatnich 5 latach.


Dawno już nie było tak żeby 62% ankietowanych firm deklarowało możliwość
podjęcia zamówienia w ciągu 2 tygodni. I to w szczycie sezonu. Podobny
udział firm gotowych do podjęcia zleceń obserwujemy już drugi miesiąc
więc jest to zjawisko trwałe. W drugiej połowie roku konkurencja między
firmami jeszcze wzrośnie bo firm z otwartymi kalendarzami zleceń będzie
jeszcze więcej...

Branża wykończeniowa z 20% udziałem w rynku bezkonkurencyjna
Znaczny spadek zamówień w branżach: murarsko-zbrojarskiej, budowy domów i w stolarce budowlanej
Ryzyko działalności budowlanej znów krytycznie wysokie


- Spadek obrotów w firmach i niższe marże w czerwcu
- Spadek obrotów największym problemem firm
- Opłacalność prac budowlanych wciąż dobra, ale nie dla wszystkich branż
Wyniki finansowe firm GBW
metodologia: analiza każdego tygodnia skonstruowanym przez naszych informatyków specjalnym algorytmem:
więcej: próba, zakres, sposób działania
O ile obroty w firmach budowlanych w czerwcu były
na podobnym poziomie co w maju to niestety rentowność prac spadła. Marże
netto obniżyły się -1%. O ile firmy ciągle narzekają, że zarabiają za
mało, ( chociaż nie zawsze wynika to z przyczyn niezależnych od nich, a
raczej z jakości i solidności wykonania ). To w tym miesiącu ta
zależność leży po stronie wzrostu kosztów pracy oraz wyższych cen paliw.
Koniec czerwca co prawda przyniósł leki spadek tych kosztów, ale w
zakresie miesiąca koszty wzrosły. W ubiegłym roku w czerwcu obroty
przekraczały w firmach 65% średnią w roku, a w tym roku są o -28 niższe
niż średnia w roku. To najlepiej oddaje obraz małych i średnich polskich
firm budowlanych. Głównym celem będzie więc w firmach utrzymanie
obrotów przynajmniej na średnim poziomie niż walka z podwyżkami cen. A
to oznacza, że ceny usług mogą rosnąc trochę wolniej niż płace co już
się dzieje. Wysoka opłacalność niektórych prac budowlanych może więc się
dość szybko zawalić...


Na koniec czerwca już tylko branża tynkarska mogła mówić o wzroście
obrotów wobec średniej w roku ( obroty w tej branży wzrosły o 12% ), a
tylko branża brukarska utrzymała obroty na średniej ścieżce. Wszystkie
pozostałe branże zanotowały w czerwcu spadek obrotów, a największy w
branży murarsko-zbrojarskiej i stolarki budowlanej. Tu obroty wobec
średniej w roku spadły nawet o -50%. To proszę państwa jest już kryzys w
branży skoro w czerwcu są tak słabe wyniki, a przecież to szczyt sezonu
w budownictwie...

Firmy budowlane walczą cenowo o utrzymanie podobnie wysokich marż jak w
ub latach. Jednak to już się nie udaje i w czerwcu marże średnie spadły o
-1%. O ile w branżach: instalacyjnej wod-kan-gaz, dekarskiej,
tynkarskiej, posadzkarskiej czy wykończeniowej zarabia się jednostkowo
jeszcze krocie. To w branżach takich jak: ogrodzeniowa, elektryczna,
ociepleniowa czy nawet brukarska jest to już dyskusyjne. W dzisiejszych
czasach marże netto w firmach poniżej 30% grożą utratą ciągłości
finansowej przy problemach wykonawczych i to się w tych branżach dzieje.
Spadek średnich marż w budownictwie wykonawczym powiększy liczbę branż
nie spełniających w/w kryterium...
Koszt 1 roboczogodziny w czerwcu osiągnął 45,47 zł netto za pracę firm
niemetryczną. I jest najwyższy w naszej historii notowań. Do końca roku
bardzo prawdopodobny jest wzrost tej stawki do 48 zł netto. Prognozy
wyższe raczej przy obecnym układzie nie mają już szans realizacji.
Chyba, że znów pojawi się jakiś światowy szok ekonomiczny...
W czerwcu mieliśmy najwyższy wzrost kosztów prowadzenia działalności
budowlanej w historii naszych notowań. Wzrosły zwłaszcza koszty pracy,
ceny paliw i sprzęt i narzędzia odnawialne. Ale rosły ceny dosłownie na
wszystko co firmom jest potrzebne. Problem już jest to, że koszty rosną
szybciej niż ceny usług budowlanych. Stąd spadek marż w budownictwie
Znaczny spadek nowych inwestycji w woj. warmińsko-mazurskim i opolskim
Poprawa rynku tylko w woj. podkarpackim, lubelskim i kujawsko-pomorskim
Lekki spadek inwestycji w stosunku do maja w szczycie sezonu !
Wiadomości regionalne usługi
Są regiony które w czerwcu straciły poważnie rynek
inwestycji. To głównie województwa: warmińsko-mazurskie i opolskie. Tu
odpływ inwestorów wyniósł nawet -30% od średniej w roku. Ale straty
wystąpiły także w województwach: wielkopolskim, świętokrzyskim,
pomorskim, wielkopolskim, łódzkim czy lubuskim. Jedynie w województwach:
podkarpackim, lubelskim czy kujawsko-pomorskim możemy mówić o poprawie
rynku w czerwcu. Więcej nowych
inwestycji było także w województwach: mazowieckim i małopolskim.
Ogólnie jednak czerwiec przyniósł niewielki spadek inwestycji w stosunku
do maja. W całym kraju firmy już narzekają na brak zleceń zwłaszcza w
branżach: murarskiej, elektrycznej czy w stolarce budowlanej. Słaby jest
więc szczyt sezonu w budownictwie...


- Spadek sprzedaży farb i lakierów
- Więcej kupujemy płytek i wykładzin oraz narzędzi do indywidualnych remontów
- Sprzedaż materiałów budowlanych najgorsza w tym roku
Handel budowlany w czerwcu właściwie wrócił do
wyników po zakończeniu boom handlowego z ub roku. A to są słabe wyniki
!. W czerwcu po znacznym spadku sprzedaży art. ogrodowych dopiero było
widać jak wygląda właściwy handel budowlany. Zważywszy, że od początku
tego roku miesiące handlowe nie były złe to teraz mamy największy spadek
klientów od początku roku. Porównajmy zatem czerwiec tego roku do
czerwca w 2019, a tylko takie porównanie ma teraz sens ( covid i
lockdow-ny w latach 2020/21 ). Mamy tak w czerwcu: -25% słabszy handel
budowlany materiały ciężkie, o -30% spadek w działach farb i lakierów.
Ale także o 30%
więcej klientów w działach płytek i wykładzin. Widać więc, że w czerwcu
był silny wzrost sprzedaży materiałów dla dużych wykończeń i remontów (
wykańczane domy i mieszkania odbierane w ub roku ), ale nie przełożyło
się to na sprzedaż farb. O 18% wzrosła liczba klientów w działach
sprzętu i narzędzi. To jest niepokojące bo podejrzewamy, że indywidualny
klient wziął sam sprawy w swoje ręce na skutek znacznie rosnących cen
usług...


W porównaniu do maja aż o -10% spadło zainteresowanie ogrodami w
sieciach budowlanych, spadła także sprzedaż farb i lakierów. Natomiast
trochę poprawiła się sprzedaż ciężkich materiałów, a przede wszystkim
płytek i wykładzin oraz sprzętu i narzędzi. Trzeba jednak brać także pod
uwagę niską frekwencje klientów w sieciach w czerwcu w porównaniu do
maja...

Materiały budowlane